Skocz do zawartości

MaTT

Użytkownicy
  • Postów

    73
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez MaTT

  1. Ogolnie facet zrobil mi to super tylko jeden mały szczegol dałem mu samą opone bez roweru no i robil praktycznie w ciemno tą os bo ja mam hamulce tarczowe i musiał by idealnie w ciemno ustawic a jak załozylem kolo do roweru i zacisnałem motylek doslownie o 1.5 mm tarczowka była w bok no i tarla o klocki hamulcowe i musialem zdjac tarcze cos czuje ze to przez jedną podkladke ktorą tam nie potrzebnie dał ale to tam pikus za tydzien znow go dam na ogolny całosciowy serwis i niech robi wszystko os zrobil pieknie wiec nie jest zle zabule pewnie ze 100 ale wszystko bedzie cacy ;p

  2. A mam takie pytanie. Jak często ściagacie łańcuch do mycia? Chodzi mi o to czy przed każdym smarowaniem ściągacie łańcuch i go szejkujecie, czy tylko co któreś smarowanie, a tak to tylko myjecie łańcuch jak jest założony?

     

    I drugie pytanie. Czy częste rozpinanie łańcuch nie osłabia w jakiś sposób spinki, łańcuch? Spinka nie stanie się lozniejsza?

    To zalezy w jakich warunkach jezdzisz jesli jezdzisz w deszcz po blocie to nawet co 2 dzien a jak po suchym to ja tak raz na tydzien-2 tygodnie zalezy jak mam czas :) Tak przed kazdym smarowaniem wrzucasz do butelki z benzyną ekstracyjną jesli masz bardzo zabrudzony łancuch zszejkuj i zostaw na 5 minut nastepnie przelej benzyne do 2 buteleczki i zostaw na nastepny raz osad opadnie a benzyna bedzie do dalszego uzytku dziala to odtluszczajaco i czyszczaco na łancuch. Spinki kosztują max 5 zl a jak dobrze uzytkujesz starczy ci na bardzo dlugo owszem wyrabiaja sie ale to są groszowe sprawy a bardzo ułatwiają czyszczenie łancucha :) jesli nie masz czasu na takie czyszczenie przetrzyj z grubsza szmatka i nasmaruj ale jesli chcesz całkowicie pozbyc sie piachu sciagnij go i wrzuc do butelki ;)

  3. Os została wymieniona na nową ale dalej czuje jakis dziwny dyskomfort nie wiem moze mi sie tylko wydaje bądz przez to ze naped jest troszke w piasku bo jezdzilem dam go znowu na serwis ogolny całosciowy to moze ogarną w czym rzecz. pewnie masz racje z tymi konusami ale na gwarancji raczej bym juz tego nie udowodnil takze wolalem wymienic całą os serwis plus os koszt 27 zl takze nie zbankrutuje ;)

  4. Mówisz ciepła woda z płynem do mycia naczyń czyszczone pędzelkiem ? dzięki za rade tego jeszcze nie testowałem, właśnie bylem ciekaw czy po wodzie nic napedowi nie bedzie ale z tego co widze po twoim cudenku chodzi idealnie.  Uwierz mi ze gdybym mial odpowiednią wiedze na temat skladania regulowania rowerow czyściłbym swoj codziennie i szczerze mialbym gdzies co kto o tym sądzi to twoje hobby to tak jak bys oceniał kogos kto chodzi codziennie na silownie bo to lubi (głupota totalna) Ja co sie nie zabiore do czyszczenia to zaraz cos stuka bo jest zle wyregulowane xD no coż serwisant ze mnie zaden ale łańcuch jeszcze przeczysic umiem :)

  5. Siemanko, jak zwykle pisze bo nie chce czegos popsuc a jedynie sie dowiedziec jednej rzeczy :) otóż czy naped roweru czyli wolnobieg i lancuch mozna czyscic wodą czy to całkiem zniszczy mi naped ? chcialem troche przeczyscic lancuch i zebatki bo są całe w piasku i slychac cały naped jak skrzypi a szczotką nie idzie wszystkiego doczyścić oczywiscie po wodzie chcialem uzyc odtluszczacza i specjalnego Oleju do napedu takze moge wodą czy nie za bardzo ? a moze znacie jakis specjalny płyn kttory zmyje piasek z łancucha bez sciagania go.

  6. Witam, Zakupiłem ostatnio Rower Romet z Allegro rower przyszedl cały ze wszystkim wystarczylo bylo zlozyc przednią opone siadelko i pedały i mozna bylo latac, na poczatku wszystko było ok do czasu.. rower trzymał sie dobrze drogi stabilnie jechal przerzutki nie tarly ale na zakretach przy pochyle roweru czułem dziwne tarcie bicie jak by opona tarla o rame.. co nie bylo mozliwe bo opona bya nowa wycentrowana (sprawdzalem) chodzila dobrze motylek byl zacisniety fabrycznie nie ruszalem go zbagatelizowalem problem sadzac ze to jakas pierdola, niestety po tygodniu jazdy luzy zaczely wzrastac po jezdzie po prostej drodze czulem ze cos mi wypada co sie potem okazalo(łozysko) podjezdzajac pod gorke rower nagle siadl Tylnia Os sie całkowicie wygiela owszem nie sprawdzilem czy motyl byl dosc wystarczajaco zacisniety sprawdzilem z grubsza bylo okej po wymianie osi w serwisie wystarczylo tylko wlozyc tylnie kolo na swoje miejsce zacisnac motyl i jezdzic po czasie poczulem ze znow wraca problem tym razem jest widoczny jak sie zakreci kolem os o 1 mm chodzi w bok a motyl jest sprawny sprawdzalem.. co sie dzieje ? jak to naprawic.. bo serio mam juz dosc latania po serwisach a nie dawalem go na gwarancje bo wiadomo jak to jest powiedzą ze to jest moja wina i radz sobie pan sam wie ktos jak problem rozwiazac ?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...