Pacjent:
1. 3x8 - kaseta CS-HG31 + łańcuch + korba - wg wyliczeń ok. 1500 km przebiegu w ciągu - 4-5 miesięcy (częste czyszczenie i utrzymywanie łańcucha w dobry stanie).
2. Sprawdzane wyciągnięcie łańcucha przymiarem - przy dociśnięciu przymiaru do łańcucha przymiar wszedł do końca - zakres 1% wyciągnięcia.
3. Wymiana na nowy łańcuch - KMC 8x.
4. Właściwe docięcie do długości poprzedniego łańcucha 112 ogniw + spinka.
5. Dziś rano w drodze do pracy prawie się zabiłem - ślizganie po napędzie przy nawet delikatnym dociśnięciu pedała.
6. Powrót do starego łańcucha i wyregulowanie napięcia jak sądzę łańcucha - trzecią ze śrub regulacyjnych przerzutki tylnej.
7. Po wyregulowaniu śruby od napięcia poprawa - poprzedni stary łańcuch się nie ślizga.
8. Przed zamontowaniem starego łańcucha nowy znacznie bardziej się ślizgał - czy znaczy to, że pora na wymianę kasety?
7. Od razu mówię korba była wymieniona 5-mc temu wraz z kasetą i łańcuchem.
8. Ostatnio wymieniłem również zębatki z przerzutki Shimano Alivio i od tamtej pory przy starym łańcuchu miałem znacznie lepsze przełożenia - brak efektu bardzo sporadycznego wybijania biegów przy bardzo nieregularnej powierzchni (ścieżki leśne + korzenie + piach i kamienie).
Jakie są przyczyny, tego ślizgania - konieczna wymiana wymiana kasety - zęby niespecjalnie spracowane - co powinienem zrobić?
Do czego dokładnie służy trzecia śruba - wg. filmów instruktażowych służy do dostosowania przerzutki tylnej do tarcz kasety - czy też jako napięcie łańcucha?
Czy warto raz jeszcze, zanim przyjdzie nowa kaseta popróbować z nowym łańcuchem czy porostu poczekać na nową kasetę?
Sprawa pilna - wyjeżdżam z narzeczoną na mazury i część szlaku green velo ok 550 km - pełne obciążenie - sam też nie jestem lekki (100 kg wagi + 20 kg obciążenia sakwy + plecak) nie chce mieć sytuacji awaryjnych w których zerwie się np. łańcuch i będzie płacz bo nowy się ślizga. Proszę o pomoc i z góry dziękuję - nie mam czasu na przeszukiwania forum.