Skocz do zawartości

Gucci

Użytkownicy
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Gucci

Nowicjusz

Nowicjusz (1/4)

  1. Esker vs Rondo a wygrywa chyba....Scott Speedster 30 Gravel https://www.scott.pl/produkt/1037/6732/Rower-Speedster-Gravel-30/. Ma niestety geometrię identyczną jak szosowy Speedster, ale po zamontowaniu krótszego i wyższego mostka siedzi mi się na nim całkiem wygodnie, oprócz tego bardzo mi się podoba w przeciwieństwie do Meridy, na której siedziało się nawet wygodniej. Niestety Merida brzydka i droższa o 500zł...
  2. Ja mam 175cm wzrostu, 77.5cm przekroku i jeździłem na M-ce Silexa 400 i testowałem też Scotta Speedster 30 Gravel. Silex w rozmiarze M wydawal się wygodniejszy od Scotta ale Scott tańszy o 500zł i ta rama....przepiękna. Silex wygląda dziwacznie ale to chyba rzadko spotykane żeby rower miał naprawdę gravelową ramę. Scott jak się okazało ma identyczną geometrię jak szosowy Speedster, to co to za gravel ? Na reszcie rowerów, które biorę pod uwagę nie jeździłem, bo ich nie ma czyli: Kross Esker 6.0, Trek Checkpoint AL3. W Meridzie prawie ocieram o ramę stojąc, za to sama jazda wygodna. Niestety rozmiaru S nie miałem okazji przetestować. U Scotta z kolei w M-ce za bardzo leżałem, zamienili mi mostek na krótszy o 3cm i było lepiej, ale czy tak samo dobrze jak w Meridzie? Ciężko stwierdzić.
  3. Byłem dzisiaj w sklepie Velomania w Gdyni i do gry wszedł jeszcze ten model NS Bikes Rag+2 https://katalog.bikeworld.pl/2020/web/produkt/rowery_szosowe/gravel_szutrowe/ns_bikes/68483/rag_2 Jest tańszy o 2300zł, ma aluminiową ramę i w pełni mechaniczne hamulce, reszta chyba taka sama. Co ważne też jest ładny, prawie tak jak Ruut ST2, prawie...
  4. Planuję w tym roku zakupić Gravela, do jazdy po szutrowych ścieżkach, wypraw rowerowych, jazdy po mieście. Budżet był planowany na 5-6 tysięcy natomiast kiedy zobaczyłem Rondo Ruut ST2 to zwiększyłem go do 7500zł. Posiadam 2 rowery, szosowego 10 letniego Scotta S10, waga 8,8kg oraz górskiego Krossa Level A6 , również 10 letniego. Na szosie jeżdżę dystanse 50-150 km ze średnią 24-26 km/h, być może nowy gravel wystarczy do takiej jazdy po szosie i sprzedam szosowy rower. Górskim pojechałem na wyprawę z sakwami ze Szczecina na Hel, jeżdżę nim też po mieście, w lesie po szutrowych drogach, na wycieczki z mieszanym szutrem, asfaltem i ścieżkami rowerowymi (trasa Gdańsk-Hel). Nowy gravel posłuży oczywiście też do wypraw rowerowych zarówno z sakwami jak i bikepackingowo. Mam następujący dylemat: Rondo Ruut ST2 2020 https://katalog.bikeworld.pl/2020/web/produkt/rowery_szosowe/gravel_szutrowe/rondo/68544/ruut_st_2 + wygląd skradł moje serce + stalowa rama, nie wiem czy to takie istotne ale ponoć przy dłuższych trasach można docenić lepszą od aluminium odporność na wstrząsy + marka Rondo jest "fajną" marką - gorszy napęd Sram Apex 1x11 - tylko mechaniczno-hydrauliczne hamulce - cena 7500zł Kross Esker 6.0 2020 https://katalog.bikeworld.pl/2020/web/produkt/rowery_szosowe/gravel_szutrowe/kross/65818/esker_6_0 + Shimano GRX 2x11 + cena 6000zł + hydrauliczne hamulce - wygląd - marka Kross nie jest "fajną marką" Podsumowując rozsądek mówi Kross a serce Rondo. Czy napęd i hamulce w Krossie są na tyle lepsze od tych w Rondo żeby miał wygrać rozsądek? Szukałem innych rowerów, żaden nie ma tak dobrej specyfikacji jak Kross w tej cenie i żaden nie jest tak ładny jak Rondo.
  5. https://portal.bikeworld.pl/artykul/testy_i_nowosci/testy_rowerow/1775/kross_level_a6_cze_s_c_trzecia_testu Kross był na 26 więc rzeczywiście miał 12,5kg ? Moja waga pokazuje 11,5 ale zaniża o ok. 1kg, natomiast czuć, że jest lekki. Skoro Cube ma rekreacyjną geometrię, to jest taka marka, która słynie z bardziej sportowej geometrii? Co rozważam do kupienia na jesień tak żeby na jakieś ewentualne promocje się załapać, jak nie to przyszłoroczne modele (kiedy nowe najlepiej kupować, zaraz po premierze czy wczesna/późna zima a może na wiosnę?) Scott Aspect 910 - jeździłem dzisiaj na Scale i Aspect, Scale ma chyba bardziej leżącą pozycję co mi bardziej pasuje ale nie ma mocowań na bagażnik więc odpada ale myślę, że to kwestia mostka, który różni się między tymi modelami. https://www.wysepka.pl/rowery-gorskie/3565-159-rower-gorski-scott-aspect-910-black-bronze.html#/1-rozmiar-s Ghost Kato 7.9 https://www.bikester.pl/ghost-kato-79-al-29-mtb-hardtail-czerwony-884187.html Rockridery z Decathlonu odpadają, bo wszystkie mają napęd 1x Giant Talon, czy jednak Giant uchodzi za badziewną markę w porównaniu do innych? https://www.giant-bicycles.com/pl/talon-29-1--ge--2019 Do Cube'a attention i tak się przymierzę, może mi podpasuje https://cube.pl/2019/rowery/mountainbike/hardtail/attention/cube-attention-sl-blacknwhite-2019/ Rowery, do których nie mogę się przymierzyć w Trójmieście odpadają i przypominam, że po zakupie zakładam Continental Double Fighter albo odpowiednik, jakieś jeszcze modele proponujecie pod rozwagę?
  6. No to podsumujmy jakie cechy powinien mieć rower mtb xc, do którego chcemy założyć opony takie jak Continental Double Fighter III, Speed King II albo no nie wiem, Schwalbe Marathon Plus(jest na 28 ale do 29er'a mtb wejdzie skoro obręcze są 28)? - mam teraz korbę 44,32,22 a to co widzę w obecnych mtb to głównie 38/24T, teraz w Krossie 3x7, 3x8, 3x9 to często używane przeze mnie przełożenia do jazdy po płaskim asfalcie z prędkością 30-35, między 44 w mojej obecnej korbie a 38 w nowych korbach różnica jest chyba znaczna? - bardziej wyścigowa geometria? Tak żeby nie siedzieć tylko jednak być bardziej pochylonym, bo to przy jeździe po asfalcie ze stałą, wysoką prędkością ma znaczenie. Tylko jak tu się w tym połapać. Na przykładzie Scotta Scale i Aspect, oba mtb xc ale jeden z nich ma ponoć bardziej "wyścigową" geometrię, nie pamiętam który, czy taki by się bardziej nadawał do tego o czym mówię? Tak przy okazji ten bardziej "wyścigowy" nie ma mocowań na bagażnik do sakw więc i tak odpada ? - amor powietrzny, blokowany - jak najniższa waga, właściwie ciężko mi powiedzieć jaki to ma wpływ ale Kross ma 12,5kg (a kosztował wtedy 2000zł) a szosowy Scott 8,8 i jakoś mam strach do 14kg rowerów
  7. Chciałem założyć swój temat ale właściwie autor tego ma bardzo podobne potrzeby do moich, także jeżeli można to się podepnę. Mam obecnie Krossa Level A6 z 2008, rama 19, opony założyłem na ten sezon continental Double Fighter 1.9 oraz szosę Scotta S10. Dla Krossa to ostatni sezon i zastanawiałem się czy mtb czy cross byłby teraz lepszy, wciąż nie wiem ? Jako, że planuję w tym roku tripa Świnoujście - Hel z sakwami, jeżdżę głównie po ścieżkach ale też na dłuższe podróże 50-150km to wybór padł początkowo na crossa. W las jak się zapuszczam to tylko po szutrowych drogach, nie lubię bardziej hardkorowych tras (a może to dlatego, że mój Kross ma dość specyficzną geometrię + za duża jak na mnie rama i czuję się na nim niepewnie w trudniejszym terenie, jak przesiadam się na chwilę na mtb kogoś ze znajomych to jest od razu lepiej). Z tej specyficznej (tak mi się wydaje) geometrii Krossa wynika też to, że mam pochyloną sylwetkę, nie aż tak jak na szosowym ale bardziej niż na mtb czy crossie. Pytałem w 2 sklepach czy ktoś tak robi, że kupuje mtb xc i na dzień dobry zakłada cieńsze opony jak np Double Fightery, odpowiedź jest, że nie i to bez sensu. Też tak uważacie? Obejrzałem kilka crossów, Scotty SubCrossy, Specialized i dzisiaj w salonie Giant obejrzałem i przejechałem się na Giant Roam 0 Disc. No i co dziwne w porównaniu do mojego Krossa zarówno na nowych mtb jak i crossach mam wrażenie, że siedzę jak na miejskim rowerze, pewnie kwestia przyzwyczajenia, ale chociaż po crossowych spodziewałem się trochę bardziej leżącej pozycji, bo w takiej można cisnąć z ładną średnią po ścieżkach i asfaltach. Oprócz tego crossowe rowery wcale nie są lżejsze od mtb, amory są słabe (teraz mam powietrzny axon i jest super) i mam wrażenie, że za 3000-4000zł dostanie się lepszego mtb niż crossa. Podsumowując, mtb xc i założyć double fightery, nawet do 29er, czy cross taki jak Giant Roam 0 Disc?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...