no nie wiem, jak pisałem miałem koła na zwykłych kulkowych piastach, nie serwisowane, rower jak mi się wydaje nie był oszczędzany i przetrwały tyle lat, deszcze, błoto, tylko zimą nie jeździłem, teraz rozkręciłem, wyczyściłem, przesmarowałem, luzów nie ma ale w środku są widoczne ślady zużycia, dlatego myślę o wymianie, poza tym pod koła 26 cali i hamulec szczękowy znalazłem tylko jakieś wątpliwej jakości obręcze z łożyskami maszynowymi Novatec, o których czytałem, że nie są najlepsze. wszędzie polecają te maszynowe, ale pod starsze rowery z kołami 26 cali ciężko znaleźć coś rozsądnego, dlatego chyba zostanę przy tym co miałem, tylko z jakimś nowszym modelem piasty, prawda jest też taka, że nie mam porównania, bo nie jeździłem na maszynowych.