hej
Mam nadzieję że piszę we właściwym miejscu i nie zaśmiecam forum.
Mam takie pytanie. Rozważałem zakup grand canyon 4.0 lub 5.0. Zależy mi przede wszystkim na trwałości. Przede wszystkim jazda po mieście, i weekendowe wypady do lasu czy pobliskich wiosek. Mniejsze znaczenie ma komfort, czyli np. nie jest dla mnie istotny amortyzator. Czy z rowerami jest tak, jak z samochodami, ze kupie coś bardziej zaawansowanego, powiedzmy przerzutki slx czy deore zamiast acera, ale właściwie te drugie są mniej bezawaryjne a jedynie odpowiadają za mniejszy komfort jazdy, szczególnie, że jak mówię, nie wyruszam na żadne wyczynowe, wymagające trasy ( zazwyczaj). czy wobec tego, np. taki kross hexagon 4.0 nie ustępuje trwałością takiemu grand canyonowi?
Ewentualnie co myślicie o tym
http://www.arkus.sklep.pl/rower-cube-analog-29-niebieski-2017-p-10284.html
Dziękuję z góry za odpowiedź.