Skocz do zawartości

elbarto

Użytkownicy
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia elbarto

Nowicjusz

Nowicjusz (1/4)

  1. Dziękuję Wam bardzo za podpowiedzi. Dzięki pepe za polecenie Cube Attntion. Problem jednak jest taki, że rower dość mocno wychodzi poza mój budżet, a po drugie, z tego co widzę, to będzie ciężko z dorwaniem tego roweru gdzieś na "żywo" w sklepie i "przymierzenia" go. Nie mam zbyt wielkiego doświadczenia z rowrami i nie chciałbym brać modelu i rozmiaru zupełnie w ciemno. Idąc za Waszymi wskazówkami i przeglądając oferty poszczególnych producentów wstępnie wybrałem dla siebie trzy opcje: 1. shochblaze r6 2. trec marlin 7 3. GT Avalanche Comp Dowiedziałem się jeszcze, że mam 25% zniżki na cały asortyment Krossa, więc zastanawiam się czy nie opłacałoby mi się bardziej na zakup roweru z ich stajni ? Wydaje mi się, że w grę wchodziłaby seria Level. Przy swoim budżecie i przy tym rabacie mógłbym sobie pozwolić na Krossa Level 6.0 tylko nie wiem czy warto? Z tego co widzę, to 6 ma tę samą ramę co Lvl 2, więc nie wiem czy jest ładować kasę w ten rower. Będę wdzięczny za wszelkie sugesite.
  2. Cześć :) tak jak wielu użytkowników tego forum przymierzam się do zakupu swoich pierwszych od komunii dwóch kółek. No ale niestety ilość informacji, produktów i specyfikacji technicznych jest na tyle przytłaczająca dla "zielonego", że ciężko w tym się połapać :). Zwracam się wobec tego z pytaniem do Was, co warto kupić na moim miejscu? Po pierwsze: budżet. Chciałbym na ten biznes poświęcić na więcej niż 3.000,00 złotych. Oczywiście im mniej tym lepiej :) Po drugie: stan. Jestem gotów do kupienia nowego roweru, ale jeśli tylko trafi się jakaś fajna oferta z rynku wtórnego to przyjmę ją z otwartymi ramionami:) Po trzeci: cel. Tak się składa, że mieszkam w pobliżu sporego lasu, z licznymi mniej lub bardziej oficjalnymi szlakami rowerowymi. Tutaj też na pewno skupiłbym się w swojej jeździe. Nie chodzi mi oczywiście o jazdę w trudnych warunkach, ale przydałby mi się rower, który poradzi sobie z korzeniem czy kamieniem. Regularnego jeżdżenia po mieście (do pracy, na spacer) nie planuje. Oczywiście od czasu do czasu (raz do roku :D) narzeczona pewnie będzie chciała przejechać się na wycieczkę asfaltowo - chodnikową, lub znajomi zaproszą na jakiś dłuższy wyjazd, jednak myślę, że 90% czasu spędziłbym na trasach leśnych a może 10% asfalt. Zastanawiam się wobec tego czy wystarczy mi zwykły cross, czy lepszą opcją dla mnie będzie już góral? Do tej pory brałem pod uwagę te modele.. http://nrowery.pl/rowery/mtb-29/50-cayon-al https://allegro.pl/oferta/romet-orkan-5-rower-crossowy-deore-rama-21-srebrny-7940650780?utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_UZSD_pla_sport_turystyka_rowery_akcesoria&ev_adgr=Rowery+i+akcesoria&gclid=Cj0KCQjwnpXmBRDUARIsAEo71tSwAXQYFbQ94jdFWCmkotI43uoBjD1l1eg5zbchuPBubMLsUCaetd8aAsknEALw_wcB https://sprint-rowery.pl/rower-crossowy-unibike-viper-disc-gts-2018 Z góry dzięki za porady i wskazówki ! :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...