konrad555

Dzięki za radę. jeszce to przemyślę.

Czyli nie przejmować się, że rozmiarówka kończy się wcześniej? Dlaczego Twoim zdaniem to straszna nędza?

Pytam tutaj, ponieważ nie znalazłem innego działu na forum pasującego do tematu. Jeśli to zły dział to proszę o przeniesienie. Zainteresowałem się zakupem Marina Argenta: https://www.halarowerowa.pl/argenta-p422.html. Mam jednak sporą wątpliwość dot. wielkości ramy. Mam 193/4 cm wzrostu, wszystkie kalkulatory wskazują na to, że rama przy rowerze szosowym powinna mieć 60 cm. Rozmiarówka Marina Argenta kończy się na XL, brak jest XXL jak przy innych modelach. To daje 58,5 cm i wiąże się to też z krótszą rurką poziomą. Nawet tabelka pokazuje, że górna granica rozmiaru XL to wzrost 191 cm. Czy według Was powinienem sobie odpuścić ten model czy jednak dać mu szansę? Nie jestem zawodowcem, ale lubię mieć poczucie, że kiedy wydaję określoną pulę pieniędzy to kupuję dobrze dobrany produkt.

Dzięki!

Dzięki za odpowiedź. Też mocno rozważam kwestie logistyki, Decathlona znajdę w każdym większym mieście. Pytanie czy rzeczywiście będzie potrzeba odsyłania go na serwis oprócz sytuacji naprawdę wyjątkowych i mało prawdopodonych. Czyli na moim miejscu nie obawiałbyś się niektórych "no namowych" części we Floaterze? Co do Tribana, zakładam, że różnica będzie również w reszcie osprzętu, tylko nie wiem czy na moim poziomie będzie to odczuwalne (oprócz zmiany biegów w środkowej części kierownicy).

Od dłuższego czasu zastanawiam się nad kupnem roweru szosowego/miejskiego (baranek, węższe opony i bardziej sportowa charakterystyka). Głównie były wykorzystywany do dojazdów do pracy po ścieżkach rowerowych, rzadziej na wycieczki po asfaltowych drogach poza miasto. Górna granica mojego budżetu to 1800 zł. Aczkolwiek nie muszę wykorzystywać go w całości ? Z drugiej strony jeśli dołożenie 200 zł będzie oznaczało znaczący skok jakościowy (jakaś super okazja) to jestem w stanie przyjąć takie rozwiązanie. Zależy mi na nowym rowerze. Nie ukrywam, że sporą wagę przywiązuję do wyglądu, niektóre modele odrzucałem, bo po prostu nie podobały mi się wizualnie (np. Huragan z Rometu). Zastanawiam się nad poniższą trójką: 1. Triban RC 120 (https://www.decathlon.pl/rower-szosowy-rc-120-m-id_8505088.html) - zastanawiam się czy warto dopłacać do osprzętu, bo wydaje się, że rama+waga jest ta sama co w Tribanie 100; 2. Triban 100 (https://www.decathlon.pl/rower-szosowy-triban-100-id_8377732.html) - przeciętne oceny w internecie są dobre, ale niektórzy piszą, że rower wydaje im się strasznie toporny; 3. Fixie INC Floater 8s (https://www.bikester.pl/fixie-inc-floater-race-8s-rower-miejski-czarny-870335.html#productDetails) - opinie użytkowników w internecie są dobre (głównie zadowoleni użytkownicy), chociaż nie wiem tylko czy w tej cenie (1500 zł) trochę nie przepłacam; Będę wdzięczny za wszelką pomoc i porady, jestem też otwarty na inne sugestie.