Cześć wszystkim!
To ja się może trochę podczepię pod ten temat. Też się rozglądam za rowerem dla siebie i również czy to po mieście czy na małe wycieczki będę mocował fotelik. Właściwie to biorę tylko dwie opcje pod uwagę tj. Fitness albo Gravel. Bez fotelika planuję robić trasy +/- 80km głównie po asfalcie. Przypuszczam, że nie mając żadnego doświadczenia z barankiem/klamkomanetkami to może lepiej pójść w kierunku Fitness biorąc pod uwagę jeżdżenie z dzieckiem.
Druga kwestia to napęd. W tym momencie najmocniej rozważam Cannondale 2 albo 3. Trójka jest na Sorze z korbą 50/34 i obawiam się, że może być miejscami dosyć srogo szczególnie, że jestem z Krakowa i wycieczki głównie po Małopolsce. Dwójka jest na Apexie 1x11. Crossy nie wchodzą w gre ? Żona ma Treka Ds3 i ogólnie jest to sympatyczny rower ale dla mnie zdecydowanie zbyt klockowaty.
Co byście doradzili w miarę szybkiego ale równocześnie sensownego pod jazdę z dzieckiem ?
Pozdrawiam!