Skocz do zawartości

Tethiss

Użytkownicy
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Tethiss

  1. @inseminator Kupiłem dokładnie za 1749 zł w sklepie: https://polskie-rowery.pl/ Jednak bez problemu znajdziesz ten rower w takiej samej cenie na Allegro w innych sklepach. Jak złożę rowery to podeśle zdjęcia. Co prawda uprzedzam, że może to trochę potrwać ? Rowery pewnie przyjdą jutro, ale możliwe że czas na ogarnięcie ich będę miał dopiero w poniedziałek. Anyway, stay tuned ?
  2. @rowerowy365 Dzięki za informację, w wolnej chwili trochę poczytam. Moja wiedza nt. rowerów, osprzętu itp. nie jest jeszcze zbyt obszerna. Z czasem się przekonam jak octalink będzie się spisywał i ile wytrzyma. Tak czy owak, nadal uważam, że różnica w cenie rowerów nie jest duża. I to czy się wybierze Lazaro V3, Kands Maestro czy Vellberg Explorer 4.1, to kwestie detali. Jedynie warto posłuchać opinii ludzi, którzy takie rowery mają i trochę km już przejechali.
  3. @martinb33 dzięki za informacje odnośnie swoich doświadczeń ? Generalnie po przeglądaniu, czytaniu i porównywaniu rowerów doszedłem do wniosku, że nie ma co aż tak dogłębnie tego wszystkiego analizować. Trochę szkoda czasu, bo modele o których tutaj mówimy, naprawdę nie mają wielkich różnic między sobą. Zamówiłem wczoraj 2 szt. Kands Maestro 2018 (wersja męska i damska). Rower na papierze wygląda solidnie, jak za tę cenę. Główne plusy w porównaniu do podobnych, to tylna i przednia przerzutka Deore + support typu octalink, a nie kwadrat. Myślę, że 1700 zł, zamiast 1500 zł (taki miałem zaplanowany budżet na rower na początku) to nie jest wielka różnica. Dam znać więcej, jak już rower do mnie przyjdzie, skręcę go i trochę pojeżdżę ?
  4. Dorzucę jeszcze swoje 3 grosze. Kands Maestro 2018, też wygląda bardzo ciekawie. Obie przerzutki Deore + reszta osprzętu też całkiem przyzwoita w tej cenie. A jest jedynie trochę droższy od Lazaro Integral V3. @inseminator może warto jeszcze raz ten rower wziąć pod uwagę?
  5. @inseminator Dostałem informację od producenta. Adres email z zakładki kontakt na stronie Vellberg.
  6. @inseminator Dla informacji, dostałem wiadomość od producenta (Vellberg), że rowery mają być u nich dostępne pod koniec kwietnia (czyli trochę szybciej niż u dystrybutora). Ja i tak jestem trochę zabiegany obecnie, więc, nie wiem czy akurat ten miesiąc nie zleci ? Tak czy owak, chętnie bym usłyszał odpowiedź na Twoje pytanie, od kogoś obeznanego w temacie, dotyczące blokady amortyzatora. Z drugiej strony jeżeli chcesz rower już teraz, to odnoszę wrażenie, że nie ma większego znaczenia koniec końców na który z modeli (podanych powyżej) się zdecydujesz. Ale liczę, że ktoś mający większą wiedzę (co nie jest trudne, przyrównując do mnie ?) na temat rowerów wypowie się w tym temacie.
  7. Dostałem przed momentem maila i tak jak napisałeś, 4.1 ma być dostępny od połowy maja. Z mojej perspektywy to jest za długo i nie będę czekał 2 miesięcy. A skoro 3.1 jest tylko z ramą 17" to także lipa. Czyli numer 1 z mojej listy odpada. Pozostaje kwestia, co innego? Z rowerów które wymieniłem, przejechałem się Cliff 30 i wg moich (nie aż tak dużych) wymagań rower ok. Jednak na papierze wypada trochę gorzej niż reszta. Czyli jego największym plusem jest to, że mam go dostępnego od ręki. A inne muszę zamówić przez internet. Pozycje 2, 3 i 4 chyba aż tak bardzo się nie różnią. Czyli głównym czynnikiem byłaby w tym momencie cena?
  8. Faktycznie dziwnie wygląda sytuacja z Vellberg Explorer 4.1. Napisałem do producenta i dystrybutora. Jest jeszcze wersja 3.1. Też wygląda całkiem przyzwoicie. @korbaczek Dzięki za sugestię, widziałem ten rower, ale przez jedną kasetę z przodu dorzuciłem. Ale przyjrzę się mu dokładnie jeszcze raz. Hamulce tarczowe, nie są dla mnie jednak wymogiem.
  9. Przepraszam @inseminator ponieważ nie pomogę, ale podepnę się pod temat (żeby nie zakładać niepotrzebnie drugiego), ponieważ mam podobne pytanie. Piszę ponieważ zastanawiamy się z narzeczoną nad zakupem rowerów. Budżet to kwota do 2000 zł za sztukę, jednak wolelibyśmy zmieścić się w tej cenie wraz z licznikiem, lampkami etc. Odwiedziliśmy kilka sklepów rowerowych w Poznaniu, wybór w tym przedziale cenowym był taki sobie. Wypróbowaliśmy rowery (przejechaliśmy się kawałek) Kellys Cliff 30, w wersji damskiej i męskiej. Dla narzeczonej musimy być rama S (17”), u mnie na pograniczu M (19”) i L (21”) – głównie chodzi o odległość od siodełka do kierownicy. Generalnie stanie chyba na tym, że rowery będziemy musieli zamówić przez Internet, ponieważ fizycznie w sklepach które odwiedziliśmy był tylko Cliff 30. Jednak wcześniej chciałbym się zapytać o radę. Zastanawiam się nad rowerami: 1. Vellberg Explorer 4.1, 2. Sparatcus Cross 4.0, 3. Kands Maestro, 4. Lazaro Integral V3, 5. Kellys Cliff 30. Jakieś rady, sugestie? Któryś z tych rowerów się wyróżnia na tle innych? Z tego co czytałem na blogu i nie tylko, to rowery te są stosunkowo podobne. Osobiście mocno przekonuje mnie do siebie model Vellberg Explorer 4.1. Plusem jest też to, że występuje w wersji zarówno męskiej jak i damskiej Typ jazdy raczej rekreacyjny, strzelę, że ok. 100 km tygodniowo. Typ nawierzchni, to będą głównie drogi + ubite drogi szutrowe (i piasek) + ubite leśne ścieżki. Będę wdzięczny za jakąkolwiek wskazówkę, ponieważ w temacie rowerów jestem zielony, poza tym co się dowiedziałem podczas moich zeszło tygodniowych poszukiwań ? Pozdrawiam, Łukasz
×
×
  • Dodaj nową pozycję...