Skocz do zawartości

Puchacz

Użytkownicy
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Puchacz

  1. Mariusz, Masz rację - szczerze mówiąc nie sprawdziłem tego przed założeniem nowej kasety -zakładałem, że nakrętka jest dobrana prawidłowo skoro była niejako w zestawie. Zaraz zwrócę się do tego sklepu gdzie sprzedano mi kasetę.. Całe to ćwiczenie to niezła lekcja ?
  2. Stara, mniejsza nakrętka rozwiązała problem! Dziś przekręciłem i wszystko zaczęło się układać jak należy tzn. nie ma problemu z pracą na najmniejszym przełożeniu. (Zdjęcie poniżej -jak pisałem wcześniej różnica średnicy minimalna a różnica ogromna) I chociaż na pozostałych przełożeniach też działa poprawnie, to jednak pierwotny problem który miałem już przed wymianą czyli "zająknięcia" przy przerzucaniu z 7 na 6, nadal występuje. Oznacza to chyba, że to klamko-manetka ma jakiś feler (pancerze i linki już były wymieniane). Pepe wspominałem też o zębatkach haka przerzutki że może są ostre i trzeba wymienić -załączaczam zdjęcie - myślisz, że się kwalifikuję do wymiany?
  3. Sprawdziłem swoją starą kasetę - średnica nakrętki jest zdecydowanie mniejsza w stosunku do najmniejszej tarczy - średnica 35,4mm. W czasie gdy ta nowa nakrętka ma 37,2mm Optycznie wygląda to lepiej na starej kasecie - wręby po między zębami nie są przesłonięte nakrętką jak w tej nowej kasecie - poniżej zdjęcie. Trochę już tracę nadzieję - odkręcę jeszcze raz i zakręcę starą nakrętką. Pożyczę klucz dynamometryczny żeby dokręcić z odpowiednią siłą (gdzieś czytałem, że należy dokręcać kasetę 40Nm). Obecnie zrobiłem to ręcznie więc może tak jak mówisz - nie jest dobrze dokręcona choć wydawało mi się, że przyłożyłem się do tego nawet za bardzo.
  4. Cześć. Już chyba znam przyczynę -przejechałem dziś kilka km, i wypatrzyłem moim laickim okiem pewien detal - wydaję mi się, że za duża jest średnica nakrętki kasety bo po chwilowym przejeździe na najmniejszym przełożeniu, pojawiają się zarysowania w miejscach odpowiadających dolnej części każdego zęba. To oznacza, że łańcuch nie pracuje na zębatce tylko ślizga się po nakrętce - poniżej zdjęcia. Na drugim widać, że nakrętka sięga do mniejszej średnicy zębatki czy też do spodu krzywizny zęba. Mnie się wydaje to stanowczo za wysoko. To może powodować efekt "ślizgania się" łańcucha po zębatce. Czy to ma sens?
  5. Część. Dzięki za odpowiedź. Trochę trwało zanim wróciłem do problemu bo w trakcie złamał mi się stojak warsztatowy i nie mogłem kontynuować. Wracając do sedna: Łańcuch okazał się za długi o dwa ogniwa - skróciłem. Wydaje się, że jest lepiej -od 2-9 przerzuca znośnie. Jednak na najmniejszym przełożeniu nadal jest tragedia. Jak już pisałem, łańcuch jakby chciał się wspinać na przełożenie nr 2 i spada. Podczas jazdy powoduje to chwilowy efekt jakby łańcuch spadł. Prócz tego mimo całkowitego nawet wykręcenia śrubki do regulacji zakresu przerzutki, łańcuch nigdy nie spada z przełożenia nr 1.! Szukając przyczyny, zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz -kiedy zaciskam klamrę zacisku osi koła w tylnym widelcu, hak przerzutki wyraźnie zmienia swoją geometrię tez. Jakby dolne kółko przerzutki dofinansowanie się w stronę płaszczyzny kola. W sumie nie wiem jak było przed zmianą kasety ale to chyba ma wpływ. Na oko za bardzo nie widzę czy płaszczyzna hak przerzutki/łańcuch jest równoległa względem zębatek przerzutki -poniżej zdjęcie. Każda sugestia mile widziana. Sprawdzę też ewentualny luz na bębenku. Pozdrawiam M
  6. Pepe. Dzięki za odpowiedź. Sprawdziłem starą kasetę 11 -32 czyli rzeczywiście jest różnica ale na dużej średnicy koronki. Myslisz, że dlatego tak brzęczy łańcuch na każdej koronce bo jest za długi? Słaby jestem w tym temacie i może moje pytania są niezbyt mądre ale przecież mała koronka jest 11 -taka jak stara. Więc czemu choć na tej najmniejszej brzęczy i skacze łańcuch? Jeśli chodzi o pancerze to rozumiem, że w kontekście problemu ze zrzucaniem między 8 a 7 to proponujesz. I rzeczywiście nie pisałem wcześniej ale zanim zmieniłem kasetę, zmieniłem linki i pancerze. Niestety to nie pomogło i to popchnęło mnie do zmiany kasety. Z góry dziękuję za wszystkie pomysły jak rozwiązać mój problem.
  7. Witajcie. Szukam pomocy/wskazówek na temat przyczyn problemu jaki mnie dręczy. Otóż postanowiłem przeprowadzić remont w moim rowerku (choć nie jestem zbytnio doświadczony) -przeglądając porady na "roweroweporady.pl" rozpocząłem tą w sumie przyjemną działalność. Nadmienię, że mam (lub miałem przed wymianą niektórych komponentów) osprzęt Shimano Deore XT. Jednym z punktów był łańcuch - wymieniłem na Shimano DEORE HG53 9rz 116 ogniw OEM PROMO. Oczywiście komfort wzrósł, ale występowały (zarówno przed wymianą łańcucha jak i po) drobne nieprawidłowości w przerzucaniu tylnej przerzutki między zębatkami (mimo że można było wyregulować przerzutkę płynnie między 2 a 3, to z 8 na 7 nie zrzucał, trzeba było zrzucić na 6 i wrócić na 7). W serwisie poradzono mi wymianę kasety (zresztą skoro łańcuch nowy to i tak było konieczne) co wskazano jako potencjalną przyczynę problemu ze zrzucaniem między 8 a 7. Kupiłem kasetę 9-rz. SHIMANO HG-300 KCSHG3009132 11-28 (tu jest moje pierwsze pytanie - skoro łańcuch HG i kaseta HG to rozumiem, że są kompatybilne?), korzystając z wideo porady, sprawnie wymieniłem kasetę. Montaż wydawał się prawidłowy - wszystko "znalazło" swoje miejsce bez używania siły. Jednak po zamontowaniu koła jest problem z regulacją przerzutki. Zachowuje się całkowicie dziwnie - wykręcając nawet całkiem śrubkę zakresu wychylenia "na zewnątrz od koła", łańcuch w ogóle nie spada (przy poprzedniej kasecie spadał). Ponadto łańcuch "dzwoni" praktycznie na każdej zębatce, między 1 a 2 cały czas próbuje wrzucić na 2 nie wspominając, że problem dot. zrzucania z 8 na 7 opisany po wyżej, nie przestał występować. Jeszcze raz ściągnąłem kasetę aby sprawdzić, czy nie popełniłem żadnego błędu ale się nie doszukałem żadnych nieprawidłowości. Dokręciłem kasetę nieco mocniej i założyłem koło - nie pomogło! Nie wiem gdzie jest problem - proszę o poradę. Jedyne co mnie zastanawia to jeśli chwycę kasetę w palce i spróbuję nią poruszyć, to czuję, że jest pewien delikatny ruch jak gdyby prostopadle do płaszczyzny koła - wydaje mi się że tego nie powinno być. Proszę o poradę Marcin
×
×
  • Dodaj nową pozycję...