Jakim cudem!? Wujek Google nie był mi raczej przychylny w tej kwestii ponieważ nie widziałem tego sklepu w wynikach... Ja pierdziu, pod samym nosem...
Chyba masz rację - wprost z pracy wsiadam w 134/124 i dojadę (byle na czas), aby obejrzeć te cuda... A i może Fuji udałoby się jakoś uzbroić..?
A masz może jakiekolwiek doświadczenia ze Stridami? Nie ukrywam, że kolejny poziom mobilności w ich wykonaniu to coś, co całkowicie mnie pochłonęło mimo, że po YouTubach mało jest filmów, które w sposób rzeczowy i praktyczny przedstawiają ten rower (oprócz jednego godzinnego, w którym gościu daje się nim przejechać kilku losowym człowiekom)... Absurdalnie łatwy do złożenia i absurdalnie drogi. Ale ma coś w sobie choć zdaję sobie sprawę z tego, że trudno by nim było jeździć po bruku.