ForestRide

Się wie. Ale nam pomarańczowe do malowania pasują bardziej. Grunt to szyk. ?

? Też celuję w pomarańczowe ?

Ja też używałem piankowych. Jedyna wada to niższa trwałość. Daj znać, jak CI te te ESI podeszły. Ja, ze względu na warunki terenowe, chcę dołożyć błotniki. Padło na Topeak Defender FX 279ER na przód i Kellys Shield R na tył.

Przywykłem do możliwości innego oparcia ramion. Może przywyknę do jazdy bez. Utwardzenie się chwytów to kolejny trend? Stare są bardziej miękkie od nowych. Kolejny offtop ?

Tak, ale dopiero dzisiaj miałem w końcu trochę czasu - poskręcałem, wyregulowałem i wykonałem pierwszy objazd. Wrażenia bardzo dobre. Najbardziej zauważalna różnica to ogromna precyzja (mimo dużo większych kół) w stosunku to staruszka na 26 calowych. Brakuje mi rogów. Nie chcę robić offtopu, ale dokładałeś coś do fabrycznej konfiguracji?

Ja też zważę koła w wolnej chwili - zobaczymy, czy jest jakiś rozrzut produkcyjny. ?

Kross 13,23 kg, czyli tyle samo. Oba "leżą" mi podobnie. Opony/całe koła planujesz zmienić?

Hej, w miarę szybko muszę wybrać jeden z nich, kosztują prawie tyle samo w wyprz. roku modelowego 2018. Rama dla mnie wg pomiarów 18 cali. Do tej pory jeździłem na MTB złożonym własnoręcznie na kolach 26 cal. Założenia dla nowej maszyny: możliwe lekka rama alu, osprzęt na poziomie Deore, przyzwoity amor powietrzny, obie sztywne osie. Do rozważenia: 1) Kellys nie wymaga podobno kolejnych przeglądów (po zerowym) do utrzymania gwarancji, w Krossie jest wymagany przegląd po miesiącu i po roku. Ma to oczywiście swoje plusy i minusy. 2) Do Krossa trzeba dokupić pedały. 3) Kellys ma podobno bardzo dobre piasty Novateca 4) Różnice w kołach: obręcz + opona Kellys: KLS Madmax Disc 622x19 (32 holes) + SCHWALBE Rapid Rob 57-622 (29x2.25) Kross: WTB STP i23 (29", 23mm, tubeless) + Schwalbe Rapid Rob (29" × 2,1")