Skocz do zawartości

damikolaj

Użytkownicy
  • Postów

    14
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez damikolaj

  1. Z tego co wiem, to FFWD są produkowane dokładnie w taki sam sposób, w jaki robią to polskie manufaktury. To znaczy zamawiają obręcze u producenta na Dalekim Wschodzie (konkretnie jaka to fabryka- nie wiem), dokładają części renomowanych marek (piasty itp.) i naklejają swój znaczek. Prawdopodobne jest, że znaczek tez zlecają na zewnątrz, tylko że to jest kompletnie nieważne. No i nikt nie ma o to pretensji. Dodają do tego marketing (Teamy Pro/World/Tour i inne tam skróty , testy na znanych portalach itp.), kontrolę jakości i sprzedają bardzo drogo. Polskie firmy, ale tak jest w całej Europie- vide Wielka Brytania, robią to samo, tylko ich marketing zaczyna się na stronie internetowej i wrzutkach na fejsbukach a kończy na tym co jeden kolega co używa powie drugiemu. I takich "kolegów" tu pytałem.

    A przy okazji gwarancja i program crash replacement to też nie jest cos obcego naszym małym składakom. Wiem, wiem, zaraz będzie, że dziś firma polska X jest a jutro jej nie ma a taki DT Swiss zawsze będzie. Tylko kto przewidział półtora roku temu, że padnie gastronomia ale takie pyszne.pl będzie się miało nadzwyczaj dobrze?

  2. Dzień Dobry,

    Mam pytanie do użytkowników o działanie przerzutki tylnej "nowej 105". Na której zębatce (licząc od najmniejszej) kasety przy łańcuchu na dużym trybie blatu (konfiguracja 50-34 oraz 11-32, przerzutka GS) przy prawidłowo wyregulowanym napędzie występuje u Was konieczność trymowania tylnej przerzutki? Mechanik ze sklepu twierdzi, że jak na zębatce nr 6 to tak ma właśnie być i tak mi to ustawia w zakupionym właśnie nowy rowerze.  

  3. Bardzo fajne koła. Może nawet lepsze od Fulcrum Racing Quattro. Z Fulcrum jest ten problem że mają niestandardowe szprychy, które trzeba kupować po kilka sztuk i nie można kupić samej obręczy jakby coś się nią stało. Piasty DT Swiss są pewnym standardem i są do nich bez najmniejszego problemu dostępne części zamienne, możesz kupić samą obręcz i szprychy. Świetna opcja. Paweł też ma jakieś koła DT Swiss ale z górnej półki. I chyba też jest zadowolony.

     

    Cenna dla mnie podpowiedż. A czy opcja ratchet 36T (lub jeszcze 54T) jest w ogóle coś warta w tym przypadku, czy nie zawracać sobie tym głowy?

  4. Jacku, cześć,

     

    Sorry, ze na takim forum, ale dawno się nie spotkaliśmy na Grupetto;-) a teraz będzie coraz trudniej. Przynajmniej do wiosny.

     

    Zamierzałem kupić całkiem nowy rower, ale życie zweryfikowało te plany i inne wydatki okazały się ważniejsze:/ Dlatego decyzja o kupnie (na razie) przyzwoitych kół do mojej Meridy Scultura, ponieważ te "sklepowe" wożą mnie od jakiegoś czasu na lewo i prawo.

     

    Powiedz przy okazji czy to tylko moje fobie, czy może jednak po 15 tys km koła słabej jakości (Comp24), ale jednak sprzedawane z firmowym rowerem choć niezbyt wysokiej klasy (Scultura 300, osprzęt Tiagra, reszta poza mostkiem i siodłem, które wymieniłem podczas fittingu made by Merida, stery FSA), mają prawo pogorszyć się pod względem właściwości jezdnych w taki sposób, ze czuję to wyraźnie? Po prostu czuję jakby mnie woziło od lewej do prawej i to na płaskim, tak przy około 30 km/h i więcej. Dodam, ze objawy "wożenia" pojawiły się niedawno, ale jakby nagle. Szprychy sprawdziłem, są ponaciągane, koła specjalnie nie są zdecentrowane, raczej mieszczą się w granicach używalności pod tym względem. 

     

    Po lekturze w wielu miejscach, w tym tutaj, moja wstępna decyzja padła na FULCRUM RACING QUATTRO LG. Czy to będzie odpowiedni wybór ważąc, że wizualnie sa dla mnie OK i nie znam sie na składaniu kół, dlatego skłanaim się ku systemowym? Czy profil 35 nie będzie przesadą? Jeżdżę ok. 10k km rocznie, okazjonalnie staruje w wyścigach, ale raczej aby zaliczyć uczestnictwo i dla satysfakcji (TdP Amatorów, Lang Team, Rajdy dla Frajdy itp.). No i wiesz, te ustawki z Grupetto, AirBike itp. Wiem, ze około tych kół, które sobie upatrzyłem są podobne innych producentów w podobnych cenach. Jednak liczę ma Twoją opinię, bo wiem, że masz dużą wiedze i wielu znajomych i znasz jakośc tych (czy innych) kół. Twoja wskazówka będzie dla mnie decydująca, więc jeśli mi powiesz, że w tej cenie wybrałbyś na moim miejscu coś innego to posłucham takiej rady;-)

    Dodam, że na Wertykalu sa one teraz w cenie 1.149 co osobiście uważam za dobrą propozycję.

     

    i czy jednak jeśli w niedługim czasie (tak do 1,5 roku, bo coś wpadnie do kieszeni) kupię całkiem nowy rower (co najmniej 105 i byc może karbon), to czy te kółka, ok które pytam dadzą też radę, żeby nie było mezaliansu;-)

     

    https://wertykal.com/pl/p/Kola-FULCRUM-RACING-QUATTRO-LG/2551

     

     

    Pozdrawiam.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...