Skocz do zawartości

DamianK

Użytkownicy
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez DamianK

  1. Mam identyczną wagę i wzrost jak Ty. Zakupiłem w tamtym roku Cube analog z ramą 23. Do ostrej jazdy się nie nadaje ale w umiarkowanym terenie/szutrze czy asfalcie sprawdza się jak dla mnie idealnie. Aim z tego co pamiętam ma taką samą ramę. Cross wydawał mi się zbyt delikatny przy naszej wadze. Jeśli chodzi o inne firmy to zwykle rama 21 bardziej mi pasowała (indiany/kossa nie mierzyłem).

  2. Niby już byłem zdecydowany, ale z rana pojawiły się wątpliwości - może jednak kupić znów crossa. Na co dzień i tak będę więcej jeździł po asfaltsch i ścierkach rowerowych... mam mętlik w głoPo

    Od pewnego czasu jestem posiadaczem Analoga (chciałem attention ale nie nie był dostępny w moim rozmiarze). Jak piszesz na ścieżkach rowerowych i asfaltach sprawuje się świetnie, bardzo lekko chodzi i pozwala też się nieźle rozpędzić. Dodatkowo siedzisz dość wyprostowany podobnie jak w crossie więc plecy też się nie męczą na dłuższych trasach. Nie widzę żadnej przewagi crossa nad takim mtb a mtb dodatkowo pozwala wjechać w nieco cięższy teren.

     

    Jeśli chodzi o jazdę w gorszym terenie największą wadą Cube'a jest to co w łagodniejszym jest jego zaletą czyli geometria. Niestety rower jest dość mało zwrotny (nawet jak na 29 koło) a na ostrych zjazdach po mocno dziurawej drodze typu większe kamienie przednie koło zachowuje się trochę jak balon, ciężko jest nad nim zapanować. W takich warunkach zdecydowanie pewniej się czuję na moim starym już pełnoletnim góralu.

     

    Podsumowując jeśli dalej chcesz jeździć na łagodnych i średnich ścieżkach Cube moim zdaniem jest bardzo dobrym wyborem, opony zawsze możesz zmienić na cieńsze i wtedy masz crossa z porządnym amortyzatorem i wytrzymałą ramą. Do ostrzejszej jazdy mtb Cube Analog/Attention się nie nadaje.

  3. Ostatnio spędziłem sporo czasu na zwiedzaniu sklepów rowerowych w mojej okolicy. Poszukiwałem głównie rowerów najczęściej polecanych na tym forum - niestety większość lokalnie jest już niedostępna, W moim rozmiarze, w cenie nie przekraczającej mojego budżetu udało mi się spotkać i "przetestować" jedynie dwa rowery. Reszta albo znacznie poza budżet albo z kiepskim osprzętem. Zakup przez internet raczej odrzucam, używek też się boję ze względu na niewystarczającą wiedzę.

     

    Więc mam do wyboru:

    1. Cube analog

     

    2. Trek x-caliber 7

     

    Jestem laikiem ale osprzęt wydaje się być lepszy w analogu - w treku z wyższej grupy jest tylko przednia przerzutka i korba, 

     

    Jeśli chodzi o pozycję to oba mi pasują, cube może trochę bardziej.Trek natomiast - o ile można to sprawdzić podczas jazdy wokół sklepu - sprawia wrażenie znacznie bardziej zwrotnego a więc pewnie lepiej by się sprawdził w terenie. Tyle że do tego terenu muszę najpierw dojechać dość długimi asfaltowymi odcinkami. I tutaj wychodzi moim zdaniem największy mankament treka czyli korba z 2 blatami.

     

    Jak się sprawdzi na asfalcie 36 + 11 vs 40 + 12? Czy będzie to jakaś bardzo duża różnica w prędkości przy tej samej kadencji?

     

    Gdybym jeździł tylko w terenie pewnie wziąłbym treka ale rower musi być uniwersalny dlatego też na ten moment bliżej mi do analoga. Chociaż z drugiej strony ta rama treka jest raczej bardziej rozwojowa a osprzęt z czasem i tak się wymieni. Oba rowery są dokładnie w tej samej cenie po dość znacznej obniżce.

     

    Będę wdzięczny za każdą poradę!

     

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...