chcialbym kupic 2 rowery: dla siebie (180cm) i dla zony (168cm) i chcielibysmy wydac na to ok. 4000 zl.
zamierzamy jezdzic po krakowie (duzy ruch, ciasno, rozna jakos ulic, sciezek i chodnikow, pagorki) i pobliskich okolicach (pagorki, czasem szutry), raczej kajoznawczo niz po to by polykac kilometry.
chcemy czegos raczej lekkiego (znoszenie do rowerowni w ciasnych piwnicach), najlepiej bez amortyzacji, srednie opony.
meski powinien miec mozliwosc zamontowania bagaznika (na wyprawach to ja bede wozil rzeczy) i blotnikow, ale przez wiekszosc czasu wolalbym jak najmniej dodatkowego odrutowania; kierownice z rogami (do gory) i kola 29".
zona z kolei raczej nie bedzie wozic bagazy, ale chce miec oslone na lancuch i blotniki; woli prosta kierownice i kola 27,5".
nie chcialbym duzo bawic sie przy rowerze, czyli chce uniknac pulapek typu 'rower jest swietny, ale z hamulcami bede sie bawil co kilka tygodni, bo sa tanie i awaryjne'.
mamy nadzieje kupic rowery w ciagu tygodnia (im szybciej tym lepiej), tak by skorzystac z nich w czasie urlopu. jesli ktos wyhaczy jakas promocje na model z wyzszej polki na ktory akurat bedziemy mogli sobie pozwolic - byloby swietnie. ja teraz srednio mam czas szperac, a moze akurat ktos cos namierzy.
jesli moglbym jeszcze cos istotnego dodac - pytajcie.
z gory dziekuje bardzo za wszelka pomoc, podpowiedzi i propozycje.
polamania szprych! ;p