Skocz do zawartości

Giorno

Użytkownicy
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Giorno

  1. Elle, bardzo Ci dziękuję za wszelkie wskazówki. Teraz jak dokładnie porównałam tabelkę, to z tym przekrokiem rzeczywiście jest dziwne - bo w Rove muszę stać na palcach (mimo że teoretycznie niższy) a w GT mogę nawet lekko podnieść przednie koło do góry. Długość górnej rury jest rzeczywiście o 1 cm większa ale wzięłam to pod uwagę (wczoraj mierzyłam Kellys gdzie długość TT była 567 i też było nawet ok, a jeszcze jak w GT lekko przesunę siodełko to wyjdzie niewiele ponad 550. Chętnie bym przymierzyła tego Treka i Speca ale do tej pory nie spotkałam sie w żadnym sklepie z takimi rozmiarami - wszędzie gdzie wchodzę proszę sprzedawców, aby mi pokazali wszystkie najmniejsze crossy jakie mają ;) Mieszkam we Wrocławiu i mimo iż to całkiem spore miasto, aż tak dużego wyboru małych rozmiarów do mierzenia nie ma :( A obeszłam chyba już większość sklepów. A nie chcę ryzykować kupienia bez mierzenia.
  2. To prawda, u mnie częsciej pojawia sie problem z długością górnej rury niż z przekrokiem (z wyjątkiem tego modeli LIV Rove o którym ciągle piszę, gdzie jest dokładnie na odwrót). Zależy mi aby to był cross, trochę denerwujące jest jak pojawiam się w sklepie i sprzedawca czasami z góry mówi mi że jestem za niska - bez mierzenia żadnego roweru. Dzisiaj jeszcze raz podjadę wypróbować GT Transeo. http://www.gtbicycles.pl/rowery/2018-damskie/cross/transeo-womens-comp%C2%A0
  3. Używanego w ogóle nie biorą pod uwagę - zgadzam się z Tobą, że jeśli człowiek się nie zna, to nie jest w stanie zweryfikować rzeczywistego stanu roweru. Mierzyłam rower MTB Cube, koła 27,5", rama 16" i był nienajgorszy, ale wydawał mi się taki toporny (fakt, że musiałabym zmienić opony na cieńsze). Tylko nadal pozostaje problem z tym, że w rowerach MTB pozycja jest dla mnie mniej komfortowa niż przy crossowym. I tu wracam do punktu wyjścia, że najwygodniejszy do jeżdżenia jest dla mnie Liv Rove, bo ma krótszą górną rurę, ale do stania już niekoniecznie bo jest ona za wysoko :(
  4. Dzięki za odpowiedź :) Problem z rozmiarem jest i nie da się tego ukryć. Zależy mi aby to były koła 28 cali, bo dużo łatwiej się jeździć w dłuższe trasy niż na tych 26". Jest podobno rama 15" dla roweru Liv Rove 3 DD https://www.liv-cycl...om/pl/rove-3-dd i ona jest dla osób od 145 cm wzrostu, ale niestety nie jest dostępna na polskim rynku tylko zagranicą. Myślę, że taka rama byłaby optymalna ale nie wiadomo czy uda sie taki rower ściągnąć i za ile.
  5. Noga była lekko zgięta - sprzedawca uznał że jest ok. Siodełko można jeszcze podnieść odrobinę i też będzie ok, tylko ta górna rura... Nie chodzi mi o to aby być wyprostowaną, bo zdaję sobie sprawę że do tego potrzebuję roweru miejskiego, ale nie chcę być pochylona tak jak na MTB, bo zaczyna mnie boleć kręgosłup przy dłuższej jeździe. Taki cross byłby optymalny. No ale kolan też nie chcę obciążać za bardzo bo mam problem z rzepkami.
  6. Przymierzałam się do Orkana 2D, 15 cali: https://www.romet.pl/Rower,ORKAN_2_D,10,737,738,14841,2018.html ale o ile na wysokość był ok, to górna rura była zbyt długa, siedziało mi się znacznie mniej komfortowo niż na Liv Rove, nieco wyższym ale z krótszą rurą
  7. Nie wydaje mi się aby rower był za mały, właściwie jest przeznaczony dla osób o kilka cm wyższych niż moje 152 cm. Ale rzeczywiście siodełko może być zbyt nisko osadzone, choć jechało mi się bardzo komfortowo. Siodełko jest obniżone prawie maksymalnie dlatego mogę dosięgnąć ziemi siedząc na nim, a jak zejdę i sie przesunę do przodu do górna rura podchodzi wyżej i dlatego stanie jest mało komfortowe. Dlatego mam z tym problem - bo jeździ mi sie bardzo wygodnie - najwygodniej ze wszystkich, ale jak zejdę to muszę stanąć lekko na palcach gdyż rura mi przeszkadza. I tak sobie myślę, że wygodna jazda jest chyba ważniejsza niż wygodne stanie i w sytuacji kiedy muszę dokonać wyboru wybiorę "mniejsze zło". Ale może się jednak mylę.
  8. Witam wszystkich i proszę o poradę. Od miesiąca poszukuję dla siebie roweru - mam zamiar jeździć głównie poza miasto, parki, lasy (trasy w miarę utwardzone). Po konsultacjach w różnych sklepach rowerowych, ostatecznie stanęło, że będzie to rower crossowy, cena do ok 2000 zlotych. I tu pojawia się problem - jestem niską osobą - 152 cm ( wewn. długość nogi ok 68 cm) i zdecydowana większość rowerów z kołami 28" jest dla mnie chyba za duża. Mierzyłam kilka rowerów i najlepiej siedziało mi sie na Giant: Liv Rove 3 DD https://www.liv-cycling.com/pl/rove-3-dd - 17 cali rama - najbardziej pasuje mi geometria ramy a przede wszystkim to, że góra rura ramy jest krótsza w stosunku do ramy innych rowerów i to daje mi duży komfort jazdy. Jest jednak duże "ale" - ta sama górna rama jest dość wysoko umiejscowiona i podczas stania nie ma mam żadnego luzu miedzy kroczem a ramą - w zasadzie to muszę stać lekko na palcach. Z drugiej strony siodełko mam tak ustawione, że zatrzymując się dotykam stopą ziemi i nie muszą schodzić z roweru podczas zatrzymywania się. Wg producenta rower jest przeznaczony dla kobiet o 4 cm wyższych. Szukałam innych rowerów, mierzyłam Romet Orkan (15,5" rama), ale ten mimo, że z zasady powinien być mniejszy, górna rura ramy była dłuższa o tej w Liv Rove 3 i jechało mi się znacznie mniej wygodnie, gdyż byłam bardziej pochylona (mimo regulacji kierownicy, przesuwania siedzenia itd. ) Pod rozwagę biorę jeszcze rower GT Transeo Comp: http://www.gtbicycles.pl/rowery/2018-damskie/cross/transeo-womens-comp rozmiar s ale mimo, iż tutaj mam luz podczas stania, i tak mam wrażenie że Liv Rove 3 DD jest bardziej komfortowy podczas jazdy - a dodatkowo ma blokadę na amortyzator, wiec podczas jazdy po asfalcie powinno jechać się wygodniej. Czy uważacie że zbyt wysoko usytuowana rura może być rzeczywiście dużym problem podczas użytkowania roweru? Sama ostatnio jeździłam wieeeele lat temu i nie mam doświadczenia. Będę bardzo zobowiązana za porady.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...