Cześć,
stoję obecnie przed wyborem nowego oświetlenia na przód i tył. Przejrzałem trochę wątków na forum i w większości temat schodzi do taktycznych latarek o kosmicznych mocach i ich modyfikacjach. Niestety ja jestem leniwy i lubię proste praktyczne rozwiązania. Poniżej opisze swoje oczekiwania i specyfikę zapotrzebowania:
- Budżet do 150 zł
- Jazda: Miasto / Drogi rowerowe nocne przejazdy. Nie wiem ile mocy potrzebuje w cyferkach, jednocześnie chciałbym być dobrze oświetlony, ale także nie być jeżdżąca pochodnią, która oślepia innych rowerzystów i pieszych. Średnia prędkość jazdy 20-25 km/h więc też chciałbym widzieć trochę przed sobą, by mieć większy czas na reakcje.
- Oświetlenie musi być ładowane poprzez USB, myśl o tym, że musiałbym odwiedzać sklepy, by zaopatrzyć się w klasyczne paluszki lub kupować zestaw akumulatorów zdecydowanie odpada.
- Wodoodporność, zdejmowanie oświetlenia w deszczu... no nie w 2018.
- Szybki montaż i demontaż
- Wytrzymałość, produkt dłużej niż na 1 sezon.
Zastanawiam się nad takim zestawem:
- https://www.kross.pl/pl/akcesoria/akcesoria-rowerowe/oswietlenie/turismo-race
- https://www.kross.pl/pl/akcesoria/akcesoria-rowerowe/oswietlenie/red-dral-ii-0
Z góry dzięki za pomoc i liczę na merytoryczne polecajki! :)