To kupując crossa musimy jeździć na nim krzyżem?:>
A tak poważnie, przeczytałem porady, zastanawiam się właśnie między góralem a crossem, miejski czy ostre koło na pewno odpada.
Zresztą czytałem też różnice z artykułu z tej strony i clue problemu: "a od siebie powiem tylko tyle, że do sporadycznej jazdy po asfalcie i ubitych drogach gruntowych wybór nie ma większego znaczenia. Najważniejsze by rower był dobrze dopasowany rozmiarem, ale to na jaki typ się zdecydujemy to już rzecz gustu."
: - )
Z propozycji to np. czytałem że coś takiego może być ok:
Spartacus Cross 30
albo to:
Kands STV 900
Rama chyba najmniejsza jaka jest, biorąc pod uwagę mój nienajwyższy wzrost ?
Jeszcze jedno, znajomy mi mówił żebym zainwestował 1,5k zł, że to jest ogromny skok jakościowy między rowerem za 1-1,2k i że warto. Szczerze powiedziawszy jestem do tego dość sceptycznie nastawiony, tzn. pewnie faktycznie taki rower będzie lepszy, ale nie do końca mnie przekonuje to że ta różnica będzie aż tak ogromna, że ją tak mocno odczuje.