Witam ponownie,
dziękuję za wszelkie sugestie i propozycje :)
Co do Kands'a - niestety w moich okolicach nie mam okazji go przetestować. Natomiast udało mi się zrobić porównanie jak jeździ się na 27,5'' i 29'' i jednak bardziej skłaniam się ku 27,5''. Rzeczywiście zwrotność w 29'' jest ciut mniejsza i też kierownica jest trochę szersza... W moim przypadku uznałam to za cechy przemawiające na niekorzyść, choć pewnie mogłabym się przyzwyczaić ;) Poza tym nie wszystkie rowery w wersji damskiej produkowane są na kołach 29'' więc tu też miałabym ograniczony wybór.
Do crossów też mnie przekonywano, nawet się takim przejechałam, ale po pierwsze - średnio to wygląda, jeździ się prawie tak samo, a całe życie przyzwyczajona byłam do górskiego - nie chcę teraz zmieniać czegoś na czym jeździ mi się dobrze :)
Stanęło na tym, że po przetestowaniu w jednym ze sklepów Kross'a Lea R6 model 2017 zamówiłam go w sklepie internetowym, także czekam na dostawę. Wahałam się pomiędzy wspomnianym wcześniej Unibikiem Fusion a tym Kross'em, ale ze względu na to, że Unibike'a widziałam tylko w rozmiarze 17'' i wydawał mi się mniejszy w porównaniu do innych, a na Kross'ie 19'' miałam możliwość się przejechać to wybór padł właśnie na tego ostatniego. Porównując wymiary podane w internecie Unibike'a w rozmiarze 19'' i Kross'a w rozmiarze 19'' to Kross rzeczywiście jest trochę większy - dla mnie lepiej. Pod względem osprzętu także ciut lepiej niż Unibike, podobno ma trochę gorsze hamulce (tak mówi mój tata :P). Nie znam się na tyle by wyłapać drobniejsze szczegóły.
Mam nadzieję, że nie okaże się teraz, że popełniłam straszny błąd ;)