Witam,
właśnie zakupiłem nowy rower (Romet Boreas 2). Niestety mam z nim parę problemów technicznych, co do których chciałem się Was poradzić.
1. Wyczuwalny jest dość duży opór jaki stawia napęd. Po zakręceniu korbą wykonuje samodzielnie około jednego obrotu. Podczas jazdy też czuję opór pod pedałami. Mając porównanie z użytkowanym przeze mnie dotychczas dziesięcioletnim już rowerem - opór jest naprawdę bardzo wyczuwalny. Czy powinienem poczekać aż napęd się po prostu dotrze czy może wymaga przesmarowania lub innej interwencji?
2. Usłyszałem, że zarówno przednie, jak i tylne koło ociera się o coś przy każdym obrocie (klocki hamulcowe to raczej nie są, bo w rowerze są tarczówki). Uważnie się przyjrzałem i widoczne jest bicie koła na boki. Niewielkie, około 2 mm, ale jednak wyczuwalne. Normalnie pewnie bym to zignorował, ale w tym wypadku koła wyraźnie się o coś ocierają, co jest wysoce niepożądane.
3. Kiedy próbuję zrzucić łańcuch na mniejszą zębatkę, a jednocześnie intensywnie pedałuję, to nic się nie dzieje. Przy mniejszych obrotach nie ma tego problemu. Trzeba wykonać regulację przerzutek?
Planuję wymienić opony, więc nie za bardzo chciałbym testować rower przy dłuższej jeździe, by ich po prostu nie zużyć. Z tego względu mam wybór: od razu iść z tym do serwisu i poprosić o zajęcie się napędem albo/i centrowaniem kół oraz regulację przerzutek. Ewentualnie uznać, że to naturalne przy nowych rowerach i z czasem napęd powinien się dotrzeć.
Co sądzicie?
Z góry dziękuję za porady
Pozdrawiam
Szymon