Uważam, że w tym przypadku płaci się za markę i ich doświadczenie, bo we wspomnianym tribanie za 3200 mamy 105, firmowe opony, a tu za 3800 jest tiagra na prawdopodobnie bardzo podobnych ramach, ja tam zbyt dużych różnic nie dostrzegam, jeśli się mylę to sprostujcie :D (wiadomo, że geometria)
Też byłem skłonny do tribana 520, ale trochę odstraszają mnie te koła, jest sporo opinii, że są słabej jakości, posiada może ktoś albo może coś powiedzieć o tych kołach?
http://m.romet.pl/Rower,HURAGAN_3,10,713,714,14575,2017.html
Znajdę coś lepszego w tej cenie, jeśli tak to co, a jeśli nie to czy ten huragan nie jest może zbyt, jakby to powiedzieć, "dziki" na amatora (musi być również komfort z jazdy).