Skocz do zawartości

NewUser

Użytkownicy
  • Postów

    21
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia NewUser

Forumowicz

Forumowicz (2/4)

  1. A kurcze zapomniałem o napisaniu o rowerze. Hamulce tarczowe, tylne koło 28". https://www.romet.pl/Rower,ORKAN_4_M,10,698,699,14460,2016.html
  2. Cześć, mam rozwaloną obręcz Alexrims MD17 w moim rowerze. W serwisie obręcz+przełożenie ze starej do nowej wszystkiego to koszt 130zł. Czy dostanę w podobnej cenie koło, które będzie lepsze ? Dodam, że tam praktycznie wszystko nowe, bo rower mam od niedawna, a pechowo pożyczyłem rower bratu i nie wiem jak ale obręcz nie do naprawy. Dodam, że sam się za to nie zabiorę, bo nie mam na ten temat pojęcia, a złe zaplecenie to kolejne koszta.
  3. To ja zapytam zanim zaczną robić ile koszta mogą wynosić :D Jak 200zł zawołają to wolę sam grzebać, a jak popsuję to dołożyć 150zł do nówki. Wy to macie amory droższe niż mój rower :D
  4. Serwis jak serwis ale to stukanie liczę, że nie zrobią za niewiadomo jaką kwotę.. @marek A to nie jest tak, że dopiero powietrzne mają wysokie ceny ? Jak patrzę na cennik najbardziej polecanego serwisu w moim mieście to: Przegląd amortyzatora sprężynowego (+nowy smar) - 45zł Przegląd amortyzatora powietrznego - olejkowego (+nowy olej, +nowy smar) - 80 do 120
  5. @niet Przy zablokowanym amortyzatorze nie ma tego efektu, więc to musi być on. Dużo wzięli od Ciebie za serwis po 200km? Długo czekałeś ?
  6. Dodam że podejrzewam, że sytuacja występuje tylko przy maksymalnym wciśnięciu amortyzatora, praktycznie tylko przy jeździe na stojąco, gdy jest na niego największy nacisk. Na siedząco to i po schodach można bez takiego efektu. Nie było tego na początku ale po jakimś tam okresie czasu, z początku winiłem obijające linki ale jak już testowo zablokowałem jakąkolwiek możliwość ich odbijania wina poszła na amortyzator, bo na zablokowanym brak problemu.
  7. Cześć, rower mam od niedawna, a co chwilę muszę pisać temat z czymś nowym, raz piszczą hamulce, raz przerzutka rozregulowana. Jako że tamto pomogliście mi naprawić to może i teraz się uda. Mianowicie przy "wciskaniu" amortyzatora z lewej strony (w lewej goleni?) słychać jakieś jakby stukanie. Nie wiem czy to wina tego, że amortyzator pewnie niskiej klasy czy czegoś innego ale może uda nam się do tego dojść (chyba nie muszę być skazany na takie dźwięki tylko dlatego, że amortyzator jest niskiej klasy). Serwis mam niestety kawałek drogi ode mnie, więc chciałbym zacząć od jakiś podstaw w takich sytuacjach, które idzie zrobić bez większej wiedzy i za pomocą śrubokręta i podstawowych kluczy. Przy zablokowanym amorku cisza. Rower to Romet Orkan 4. EDIT: Jak dodać, że chodzi o stukanie w nazwie tematu, bo zapomniałem mimo że to najważniejsza informacja ;x
  8. Pobawiłem się i jak na razie jestem zadowolony, co prawda będzie trzeba to jeszcze minimalnie dopracować ale jestem zadowolony z efektu. Może na przeglądzie w serwisie Romet coś kiedyś doprowadzą do perfekcji. Na razie temat można zamrozić, bo może kiedyś będę potrzebował pomocy. Dzięki wszystkim, przede wszystkim Patrykowi.
  9. Wiem o śrubce ale czy mam ją zakręcać czy odkręcać :D? Mi wszystko płynnie schodzi tylko w pewnych momentach łańcuch ociera o przerzutkę.
  10. Mam śrubkami L i H wyregulować, aby był po środku ? W celu poluzowania odkręcić śrubę baryłkową tak?
  11. Chyba widać w pewnych momentach jak łańcuch przybliża się do jednej strony, tyle że tu stał na stópce przechylony w stronę bez łańcucha, więc wszystko było cicho: Przepraszam za jakość ale z kamer pozostaje mi tylko smartfon.
  12. Napisałem, że 3x9 a to najwyższe jakie mam w rowerze.
  13. Cześć, mam problem z przerzutką przednią na biegu 3x9 (korba 3, kaseta 9). Na wszystkich biegach jest ok prócz tego maksymalnego kiedy to łańcuch ociera o wózek. W "serwisie" ustawili mi ale że tego biegu nie używam to za bardzo nie zwróciłem uwagi na to, że czasem ociera. Rower to praktycznie nowy (ma 3 tyg z czego mało jeżdżony, bo byłem na paru wyjazdach) Romet Orkan 4 2016. Tymczasowo nie mogę iść do serwisu Rometa, bo mam kawałek drogi, wpadnę dopiero jak wrócę na studia w październiku. Gdy się przyglądam problem wygląda tak, że łańcuch idzie ładnie oddalony i w pewnym momencie przybliża się i potem znowu oddala, nie wiem czy to normalne, oczywiście te różnice są znikome ale dopiero, w pewnym momencie jest otarcie. Chciałem oddalić śrubą H ale już dalej chyba nie idzie, bo prędzej ją odkręcę. Co do ustawienia to wydaje mi się dobre. Jak to nienormalne i ciężko sobie wyobrazić to mogę spróbować nagrać filmik, który to pokaże lub przynajmniej serię zdjęć obrazującą ruch łańcucha. Wszystko dzieje się niezależnie od prędkości ale najlepsze w tym jest to, że tylko gdy rower jest pochylony na prawo (strona z łańcuchem). Przerzutki zmieniają się płynnie, nie zauważyłem problemu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...