Skocz do zawartości

Allen91

Użytkownicy
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Allen91

Nowicjusz

Nowicjusz (1/4)

  1. Tak jak pisałem wcześniej, to ma być rower dla amatora niedzielnych przejażdżek po mieście. Jeżeli zacznę jeździć regularnie i poczuję potrzebę zainwestuje w coś, co będzie mi służyło wiele lat na przyzwoitym poziomie. Nie wydaje mi się, żeby 200 zł więcej wydane dzisiaj na rower amatorski miało sens. Dlaczego nie inne firmy? Jestem zdania, że kupując tak tani sprzęt należy kierować się nie tyle firmą, co późniejszym ewentualnym wsparciem. Decathlon jest znany z proklienckiej postawy, dlatego jeśli coś się wysypie nie będzie problemu z gwarancją. Dlaczego nie "do 2000zł"? Nie chodzi o to, że nie mam pieniędzy. Ale nie lubię ich wydawać na rzeczy, które są mi totalnie zbędne - na tej zasadzie kupiłem wcześniejszego Krossa. Jeżeli wyciągam rower 2 razy w tygodniu żeby dojechać 5-10 km do pracy lub w weekend przejechać się po mieście to nie potrzebuje cudów. Przy typowaniu sugerowałem się artykułami: https://roweroweporady.pl/jaki-rower-kupic-do-1500-zlotych/ https://roweroweporady.pl/jaki-rower-kupic-do-2000-zlotych/
  2. Dobrze, dzięki. Wciąż pozostaje pytanie czy w moim wypadku warto przepłacać? Prosiłbym o ocenę i zamkniemy temat bez wałkowania. Trochę poczytałem ale chciałbym też poznać Twoją i innych opinię.
  3. Cześć! Na wstępie przepraszam za laicki post, jestem zielonym rowerzystą - amatorem. Krótka historia i problem: 2 lata temu kupiłem rower: https://www.kross.pl/pl/urban/setoz chęcią jazdy 1-2x w tygodniu praca/przejażdżka po mieście ~10-20km. Wybrałem rower na podst. opinii w internecie. Parę dni temu go sprzedałem - okazało się, że to nie tego szukałem - pochylona pozycja, "sportowy" charakter, niewielki komfort jazdy - być może ze względu na brak amortyzatorów? Wystarczyła ścieżka rowerowa z kostki brukowej, żeby mój tyłek mówił "ała". Szukam czegoś niewymagającego, w miarę taniego, wygodnego, w miarę szybkiego, na co będę miał bezproblemową gwarancję. Nie oszukujmy się, do takiego użytkowania jak napisałem wyżej nie jest potrzebny rower za 5k. Budżetowo uwzględniając stosunek jakość/cena nieźle wypadają rowery z decathlonu (sklep mam dosłownie obok). Czy ktoś mógłby się wypowiedzieć o różnicach między tymi 2 modelami: https://www.decathlon.pl/rower-trekkingowy-riverside500-id_8379033.html https://www.decathlon.pl/rower-trekingowy-riverside-900-id_8379018.html 600zł różnicy - za co dopłacam? Czy warto? Z góry wielkie dzięki!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...