Skocz do zawartości

Mihu

Użytkownicy
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Mihu

Nowicjusz

Nowicjusz (1/4)

  1. Hej, Trafił mi się nietypowy przypadek. Piasta SRAM Spectro S7. Ktoś wymieniał clickboxa na oko. W związku z czym konieczna była wymiana linki aby w ogóle była możliwość ustawienia zalecanej w dokumentacji długości. Przy okazji obejrzałem sobie stan elementów sterujących (tulejka, pręcik i to czerwone coś(jak to nazwać)) - wszystko ok. Po złożeniu całości i wyregulowaniu okazało się, że biegi w kierunku 1>7 zmieniają się bez problemu. Natomiast w kierunku odwrotnym dochodzą od 7>5 i następuje zacięcie mechanizmu. Manetka zwalnia linkę, ale clickbox stoi. W wyniku czego linka nie ma gdzie "się podziać" i pancerz wychodzi z gniazda razem z nadmiarem linki. Oczywiście sprawdziłem montaż wszystkiego kilka razy, a problem jak był tak jest. Sprawdzając dalej jeśli zmieniam biegi od 1 do 4 mogę wtedy bez problemu zmienić je w drugą stronę, ale jeśli tylko przekrocze 4 bieg w górę to powrót jest niemożliwy. Co ciekawe nawet po lekkim poluzowaniu śrubki mocującej w clickboxie biegi się odblokowują i mechanizm wciąga linkę. Szukając rozwiązania sprawdziłem czy oba popychacze chodzą płynnie popychając je palcem. Okazało się że pręcik ma problem z powrotem z najmniejszej wewnętrznej zębatki na osi i blokuje się na środkowej zębatce. Co więcej dokładne oględziny wykazały, że z piasty dobywa się intensywny zapach WD-40. Czyli ktoś próbował już problem rozwiązać. Po tym spostrzeżeniu koło wyjąłem i rozłożyłem piastę. Całość wyczyściłem, zakonserwowałem i złożyłem. Nie było wewnątrz widać żadnych śladów zużycia. Pręcik zaczął powraca bez problemu. Niestety po założeniu clickoxa problem powrócił. Dalsze kroki, które podjąłem: - wymiana na nowy zestaw sterujący, - wymiana clikboxa na nowy, - w końcu założyłem nowy, fabryczny zestaw manetka-linka-clickbox, - próbowałem różnych kombinacji powyższych elementów, - w akcie desperacji sprawdziłem nawet jakiś starszy, używany clikbox . W każdym z powyższych przypadków problem wciąż występował. Nie jest to moja pierwsza piasta S7, którą serwisuję. Widziałem już różne uszkodzenia, ale czegoś takiego jeszcze nigdy. Co się dzieje? Macie jakiś pomył co to może być? Pozdrawiam
  2. Koła już są. Kilka drobiazgów również. Kilka rzeczy w drodze. Kolejne do zakupienia. Pytanie: Jakie opony polecacie? Oczywiście w rozsądnej cenie. (powiedzmy 120zł za parę maks)
  3. Będziesz ojcem chrzestnym tego roweru :) Które z tych dwóch: Campagnolo KHAMSIN Fulcrum RACING 7 LG będzie lepszym wyborem? Akurat w Wertykalu są obecnie za 619zł i 649zł.
  4. Sprawa się trochę przejaśniła. Coby nie nadwyrężać budżetu, który już i tak się sypie osprzęt to będzie raczej Tiagra 4700. Sporo opinii mówi, że w zasadzie różnice w stosunku do 105 są mniejsze niż różnica w cenie i generalnie, że będzie pan zadowolony. A z drugiej strony jednak do Shimano mam zaufanie. Co do kół to w przewidzianym budżecie (w zimę raczej nie jeżdżę) miałbym takie propozycje: Mavic Aksium Campagnolo KHAMSIN Fulcrum RACING 7 LG Chciałbym żeby koła były mocne nawet kosztem tego, że będą trochę cięższe.
  5. Ok. Rama w domu. Piękna jest. Lekka. Widelec w całości karbon. Założenia są takie: - nie chce sprzedawać nerki. - osprzęt na poziomie Tiagra lub 105 (nie niżej) Co teraz proponujecie :)? W jakiego producenta pójść Shimano, SRAM, Campagnolo? Przyznam szczerze, ze lubię Shimano, ale kuszące wydaje się odejście od schematów i inwestycja w Campagnolo. Przy czym o ile orientuje się w grupach i technologiach Shimano o tyle o dwóch pozostałych firmach wiem tyle, że istnieją. Jakie koła? Mavic Aksium? Ponoć solidne, a u mnie jest trochę dziurawych odcinków. No i pytanie o geometrię. Jaki mostek dobrać? Taki jak w zestawach Planet X czy dla mojego wzrostu (ok. 182cm) coś innego? Pozdrawiam
  6. Cenna opinia. Zdaję sobie sprawę, że składać jest drożej. Ale przyjemniej.
  7. Dziękuję za odpowiedź. Jeszcze się trochę pozastanawiam i zobaczę co zwycięży serce czy rozum :). To już jednak za dużo jak na pierwszy raz. A jak się szosa nie spodoba? ;)
  8. Hej. Od kilku miesięcy noszę się z zamiarem zakupu pierwszego roweru szosowego. Problem w tym, że nie mogę się na nic zdecydować. Ponadto w dziedzinie rowerów szosowych jestem średnio zorientowany. W efekcie utknąłem na etapie nowy czy używany. Kilka dni temu postanowiłem jednak, że starczy tych nic nie wnoszących rozważań i, że biorę rower nowy (tym bardziej, że zakup na fakturę). Do tej pory z nowych rowerów brałem pod uwagę Romet Huragan 4 lub Kross Vento 3 lub 4 (tu akurat mogę mieć duży rabat). Gdzieś też ciągle przewijał się któryś z Tribanów (ciągle spotykałem się z pochlebnymi opiniami), a po ostatnim na RP jest to Triban 540. Główne wytyczne jakimi się kierowałem co do wyboru to: - dobry stosunek ceny do jakości, - bardziej rekreacyjna niż sportowa geometria, - powinien mi się też podobać. Triban ma wszystko z wyjątkiem punktu ostatniego (ale mogę z tym żyć :) ), a dodatkowo ma możliwość prawie gravelowej konfiguracji. Romet z kolei spełnia wymogi pierwszy i ostatni. Krossy wszystkiego po trosze plus dobra cena. I w zasadzie do wczoraj byłem zdecydowany na Tribana, ale gdzieś trafiłem na informacje o dobrych rowerach firmy Planet X z Wielkiej Brytanii. Popatrzyłem i to był błąd. Trafiłem tam na: http://www.planetx.co.uk/i/q/FRPXPCRFF/planet-x-pro-carbon-road-frameset w kolorze Zesty Lime i wsiąkłem. Nie mogę przestać patrzeć na ten frameset. Wizualnie podoba mi się w nim wszystko. Uwielbiam ten kolor. Kształt. Generalnie nie mogę się od niego uwolnić. A kwestie zdrowo-rozsądkowe zeszły już na dalszy plan Ale kwestie wizualne to nie wszystko. Czy wiecie może coś o tej firmie? Macie jakieś doświadczenia? Jak można zakwalifikować tę ramę (do ścigania czy rekreacyjna)? No i jeszcze kwestia ew. rozmiaru. Przy wzroscie 182cm i nodze 82cm wychodzi rozmiar L. Zgodzicie się? Proszę o opinie lub wyleczenie mnie z tego pomysłu (chętnie przyjmę propozycje innej limonkowej szosy) :). Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...