Witam! Jak w tytule, jestem laikiem w dziedzinie rowerów, a chciałabym sobie kupić wreszcie jakiś lepszy rower niż mój dotychczasowy 20 letni. Domyślam się, że pewnie każdy nowy będzie od niego lepszy, ale chciałabym choć trochę doświadczyć tej nowej technologii jaka jest zastosowana w dzisiejszych rowerach i nie wydać przy tym wszystkich oszczędności. Rower będzie mi służył do rekreacyjnej jazdy, raczej po utwardzonych drogach i ścieżkach rowerowych, dystanse nie przekraczające jednorazowo 50 km (średnio 30 km). Ponieważ jak przystało na kobietę, przy wyborze moich faworytów kierowałam się wyglądem i kolorem (tak, wiem to niezbyt mądre) oraz próbowałam w nich znaleźć kilka parametrów na które zwracaliście uwagę w innych postach (ale jest ich tyle, że nie do końca to ogarniam) prosiłabym o podpowiedź, co kupić za rozsądną cenę (max.2500 zł).
Moje typy to:
Cross Kellys Phutura 30
Kross Evado 3.0
Northec Madeira DB
Cube Curve Lady
Kross Lea F7 lub F8 (ale to chyba bardziej rowery górskie niż crossowe.
Będę wdzięczna za podpowiedź.
Gośka
