Skocz do zawartości

blavache

Użytkownicy
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia blavache

Nowicjusz

Nowicjusz (1/4)

  1. Dziękuje za Wasze odpowiedzi. Nie odzywałem się czekając, aż rower dojdzie i zobaczę jak sprawa wygląda na żywo. Rower przyszedł i niestety żałuję, że nie posłuchałem rady z obejrzeniem koszyków na żywo. Linki oczywiście okazały się nie stanowić żadnego problemu ale niestety rower ma pogrubioną kierownicę przy mostku. Zamówiony razem z rowerem niedrogi kosz ma zbyt wąskie obejmy, aby możliwe było jakiekolwiek zamontowanie uchwytu kosza na kierownicy. Zastanawiałem się przez chwilę nad możliwością wykorzystania czegoś w rodzaju linkowanych adapterów na licznik/lampkę jako miejsce do zaczepienia uchwytu kosza ale chyba jednak lepiej pokombinować z innym typem koszyka, a w najgorszym razie zdecydować się na kosz montowany na stałe. W każdym razie dzięki za pomoc i rozwianie "linkowych" wątpliwości.
  2. Zabawa z upchnięciem kosza mnie nie przeraża. Zaniepokoiła mnie głównie możliwość rzekomego zaszkodzenia linkom, które zdaniem sprzedawcy nie powinny być nigdzie przyciśnięte ani o nic się ocierać. Dlatego postanowiłem zapytać jak nierozsądne waszym zdaniem byłoby jednak zakłócenie ich ładu koszem. Dojazdy do pracy to tylko jedno z zastosowań dla kupowanego roweru. Oprócz tego dziewczyna mieszka w pobliżu lasu i świetnych ścieżek do jazdy rekreacyjnej. Dlatego też koszyk raczej nie mocowany na stałe. Co do amortyzatora, zdaję sobie sprawę, że w przypadku niższej klasy rowerów to zwiększające wagę i cenę uginacze ale po pierwsze ciężkie jest znalezienie roweru na sztywnym widelcu, zadowalającym osprzęcie i kasecie, a po drugie wyszedłem z założenia, że choćby na leśnych ścieżkach i weekendowych wycieczkach amortyzator nawet tej klasy raczej nie zaszkodzi. Co do estetyki to właśnie głównie dlatego wybór padł na crossa a nie np. trekking. Pełne błotniki i osłona napędu pewnie byłyby przydatne ale nie na tyle żeby wybrać coś co estetycznie kompletnie nie odpowiada. Jeśli chodzi o dodatki i lepsze błotniki to można kombinować już później wedle potrzeby. Główną, niepokojącą rzeczą był jedynie ten koszyk. Myślę, że mimo że nie idzie w parze z crossem to tutaj wygoda/funkcjonalność powinny nad estetyką przeważyć.
  3. Hej, chciałem się dowiedzieć jakie jest Wasze zdanie w temacie zakładania kosza przedniego do rowerów crossowych? Chciałem zamówić Lazaro Integral V3 dla dziewczyny, która zdecydowanie chce posiadać przedni koszyk (stalowy, na klik, zakładany na dojazdy do pracy). U sprzedawcy dowiedziałem się, że stanowczo odradzają zakładanie koszyka do tego typu rowerów ze względu na linki i nawet jeśli by się uprzeć i taki koszyk założyć będzie to im szkodziło. Jako, że brak kosza to "deal brakeer" to chwilowo wstrzymałem zamówienie. Wiem, że rower jest bardzo popularny wśród użytkowników forum. Czy ktoś z Was używa i ma jakieś doświadczenia z koszami w tych crossówkach? Nie wykluczam, że sprzedawca odradza montaż trochę asekuracyjnie i na wyrost. Prowadzenie linek na pierwszy rzut oka nie wydaj się znacząco inne niż w trekingowej gazeli, którą kupiłem dla innej osoby i gdzie z montażem kosza na klik nie było żadnego problemu. Będę wdzięczny za wszelkie opinie i pomoc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...