racieq

Jeżeli stawiasz na napęd Deore, to ja proponowałbym coś takiego: Korba FC-M590, jest to korba klasy Deore, przeznaczona do napędów 9 rzędowych, ale obsługuje kasety 8 rzędowe. Posiada system Hollowtech II, więc będzie konieczna wymiana suportu. Tańszą, ale również dobrą alternatywą może być korba Alivio na octalink - FC-M431 (również może być konieczna wymiana suportu) Tylna przerzutka również klasy Deore, RD-M592. Jako alternatywa może posłużyć RD-M430. Przednia natomiast to FD-M610 lub FD-M412. Manetki Deore teraz występują tylko w wersji 9 rzędowej. Do tego napędu będą pasować manetki SL-M410. Sam w swoim rowerze mam pełną grupę Alivio i mogę ją polecić z czystym sumieniem. Rowerem jeżdżę cały rok, po asfalcie, drogach leśnych itp. i przy odpowiednim serwisowaniu części napęd spisuje się świetnie. Mam nadzieję że trochę rozjaśniłem sytuację :)

Cześć, chciałbym wam przedstawić swój rower, który można powiedzieć zbudowałem na ramie Kross Hexagon V4. Na samym początku kupiłem tego Krossa i jeździłem na oryginalnych częściach przez około rok. Z czasem, wymieniałem wszystko po kolei. W oryginalnej specyfikacji był 7rz. wolnobieg, SR Suntour XCT, osprzęt Shimano Tourney i Acera. Teraz rower przedstawia się następująco: Specyfikacja: Hamulce: BR M422 Alivio Klamkomanetki: Alivio ST-M410 Kaseta: Alivio CS-HG51 11-32 Łańuch: Wipperman Connex 808 Korby: Alivio FC-M410 Przerzutka przednia: Alivio FD-M410 Przerzutka tylna: Alivio RD-M410 Widelec: Suntour XCR Rama: Kross Hexagon V4 21" Gripy: KLS Foam Kierownica: Amoeba Borla 580mm Mostek: Amoeba Borla 90mm Stery: VP A41AC Suport: De One Kwadrat Pedały: PD-M520 Siodło: Selle Italia Q-bik Sztyca: Truvativ XR Double Clamp Zacisk sztycy: Accent Light Koszyk na bidon: Zefal Spring Opony: Continental X-King 26x2.2 Zaciski kół: Joy Tech Koło przednie: - obręcz: Kross - piasta: Shunfeng Koło tylne: - obręcz: Mach 1 EXE - piasta: Novatec Z oryginału została tylko rama i przednie koło. Stwierdziłem ze nie będę go wymieniał, ponieważ jest proste i po wyczyszczeniu dobrze się toczy - nie ma sensu dopłacać do łożysk maszynowych, szczególnie że jeżdżę czysto amatorsko. Amortyzator został przeze mnie lekko przerobiony - został zalany olejem aby lepiej wybierał nierówności. W przyszłości przy wymianie napędu zmienię korbę i suport na octalink. Roweru nie ważyłem, ale jest to około 13,5kg (tak mi się wydaję ;)). Teraz pozostaje tylko jeździć :D