Skocz do zawartości

shymeza

Użytkownicy
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia shymeza

Nowicjusz

Nowicjusz (1/4)

  1. Dzięki za opinie , zgadzam się z Tobą.. może to wygląda jakbym był napalonym gówniarzem ale już podjąłem decyzje. Nie jestem z tych co tylko gadają więc brnę do przodu z tym czego chce, a bardzo chce bo już tu wariuje. Zaraz jadę przymierzać się do Cuba i dam sobie 3 tygodnie przygotowań na pierwszą trasę do Francji (115km). RockRaiderem będę nadal jeździł do pracy i w lesie obok domu po tych fajnych trasach , a Cube powoli w co raz to dalsze. Pozdrawiam
  2. Witam serdecznie. Mam dość dziwne pytanie bo sam jestem dziwakiem ,ale nie o tym chce pisać. Mieszkam w Belgi , mam tu ogrom ścieżek rowerowych przeplatanych z drogami gruntowymi wiodących aż po Francję. Czas płynie mi jak w samotni więc postanowiłem kupić rower. Padło na RockRaidera 540, mam go od tygodnia , jeżdżę nim do pracy ,a w weekend pojeździłem trochę po lesie gdzie mam długie trasy " wyścigowe " dla zawodowców. Rower bardzo mi się podoba , ma mocne hydrauliczne hamulce i bardzo wygodnie mi się jeździ przy czym mało się męczę jadąc 20-25 km/h. Rowerem zrobiłem już 70km , dbam i nie żałuję zakupu. Moim " problemem " jest to , że poprzez kupno tego roweru coś się we mnie obudziło , siedzę wieczorami oglądam , czytam wszystko co ma związek z rowerami i jaram się tym każdego dnia co raz to bardziej. W głowie snuję plany na dłuższe, kilkudniowe wycieczki , ale czy to będzie odpowiedni rower? wiadomo doposażyć, nie ma z tym problemu i był bym za gdyby nie Cube Touring. RockRidera przerobić na rower w dalsze wypady czy kupić drugi przystosowany do tych celów. Co mam robić , proszę o poradę. Jeśli napisałem ten temat nie tu gdzie trzeba, przepraszam zarejestrowałem się tu 10 minut temu. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...