Skocz do zawartości

unter

Użytkownicy
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez unter

  1. Ja bym wziął tego Tribana rc 520.Sam posiadam Tribana 540 , przy mojej wadze 100 kg. Wymieniłem opony na 32 cale .

    Rower oceniam dla mnie jako wygodny, na zły asfalt, ścieżki rowerowe na kostce, drogi szutrowe.Nie daje rady na średnim , głębokim piachu,

    błocie, kostce brukowej( luzno położonej), wąskich ścieżkach leśnych z często wystającymi korzeniami. Tribanem wjadę wszędzie tam , gdzie moim innym rowerem

    - crossem firmy Kellys. A jeździ mi się szybciej , wygodniej, pozycja mniej mecząca. Na Tribanie nic mnie nie boli oprócz d..

    Ten RC ma wygodniejsza ramę, kola tubeless, nowa grupę 105 i 34 - 32 jako najlżejsze przełożenie( w moim jest 34-28). Obecnie wolałbym tego rc, od 540.

    Dla siebie dokupiłbym pełne błotniki na jesien - wiosna, maly blotnik na wiosna- jesien, pałatkę do jazdy w deszczu, opony 36 dla większego komfortu 

    i mniejszej telepki. Taki zestaw pokryłby mi 100 % miasto i 70 % terenu. 

    Hamulce tarczówki, ale Decathlon daje chyba roczna gwarancje i jeden darmowy serwis.

  2. Do codziennej jazdy w trójmieście. bardziej nadają sie mtb niż szosy .

    1.Opona 2 cala jest bardziej komfortowa niz 25mm w szosie.

    Na chodnikach, brukach, slabych szutrach, kostkach bauma nie

    będziesz musiał zwalniać.Średnia prędkość wzrośnie.

    Trójmiejski Park Krajobrazowy to w większości szutry, dróżki leśne,

    płyty chodnikowe itp.Aby wyjechać z trójmiasta musisz jechać przez TPK,

    albo korzystać z ponadprzeciętnie ruchliwych dróg jak Spacerowa , Slowackiego itp.

    2.Przełożenia.O ile w mieście na ścieżkach nie ma takiej góry na którą byś nie podjechal

    używając szosy, to W TPK, szczególnie po opadach , wymagane są przełożenia z MTB.

    Sam przesiadłem się parę lat  z roweru crossowego na Tribana 540:)Z tym , ze nie jeżdżę po leśnych

    ścieżkach TPK.Po pewnym czasie oryginalne opony 25 mm zamieniłem na miękkie opony 32 mm.

    Ciśnienie spadło z 6 atm na 4 atm.Na chodnikach , bruku (Glowne, Dolne Miasto)nie muszę mocno zwalniać.

    2 atm w moim przypadku robi pozytywna różnicę.

  3. Posiadam rower 540, ale tańsza wersje z mieszanym osprzętem tiagra 105.Jest to moja pierwsza szosa, nieliczac starych modeli jak albatros czy romet sport.

    Jeździ się mi b.dobrze., przerzutki dzialaja 100 % niezawodnie.Koła mavic aksium wg.specyfikacji producenta powinny wytrzymac do 120 kg, pomimo, ze maja tylko 20 szprych.

    Jak na razie (800)km wytrzymują:) mimo , ze ważę 95 kg.Jeżdżę głównie po bitumicznych ścieżkach rowerowych i równym asfalcie(50%),nierównym asfalcie i kostkowych ścieżkach(40%)

    i pozostały czas na suchych drogach szutrowych, ubitych dróżkach itp.Błota i piachu staram się unikać.Ze względu ma moja wagę , jak i teren po którym sie poruszam zdecydowałem się wymienić opony na szersze, większej objętości i niższym ciśnieniu .Rozważałem opony 700x32 jak challenge strada bianca, panaracer gravelking(bez SK), ale w końcu kupiłem vittoria hyper voyager o szerokosci 32, 120 tpi , praktycznie o gładkim bieżniku z wkładka antyprzebicowa.Po 300km opona ładnie tłumi nierówności, dobrze trzyma nawierzchnie, jest szybka.To o co mi chodziło.Natomiast w lekkim błocie pod gor, gdzie trzeba było juz stanąć na pedałach,  zaczynała się ślizgać.W takie warunki to już bardziej opona o charakterystyce CX.Sąsiad , tak z 20 kg lżejszy, jeździ na 520 z prosta kierownica od trzech lat i nie miał żadnej awarii kol czy opon.Jak masz warunki takie do 80 kg to może 520?Jak więcej to raczej 540 ze względu na lepsze kola

    i osprzęt.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...