Witam, kupiłem rower cube ams 120, z amortyzatorami z przodu fox float 32 29" i z damperem z tyłu fox rp23. I pierwsze jak na niego siadłem w domu itp - było okej. Ale jak wyjechałem na ulicę to był strasznie miękki, przy dociśnieciu roweru do ulicy, albo małym skoku w miejscu amortyzatory uginały się prawie do końca (niżej dam zdj.) Do tego nie działa blokada przedniego amortyzatora, co prawda przy lekkim naciśnięciu się blokuje, ale jak siądę i nacisnę to chodzi normalnie, tylko o wiele ciężej. Z tyłu w damperze wogóle blokada nie działa, czy to "dźwignia" w prawo, czy w lewo nie widać żadnej różnicy... Tłumienie odbicia działa bdb w obudwu amortyzatorach. W skrócie - z tyłu nie działa wogóle regulacja twardości, blokada, z przodu jest strasznie miękki, przy skoku z miejsca dobija prawie do końca, blokada nie działa poprawnie. Ważę 58kg, wzrost 173. Oddawać amortyzatory do serwisu (serwis, regeneracja) czy da się coś samemu z tym zrobić? Dodam, że jak odstawie rower np. na 30 min to jak siąde na niego po przerwie to damper strasznie "syczy" podczas uginania, tak jakby miał zaraz pluć olejem, ale po 15-20 ugięciach stopniowo przestaje. Zdj, gdy siedzę normalnie: https://zapodaj.net/e0cdb24d7ee26.jpg.html https://zapodaj.net/56dee9864a29a.jpg.html Po ugięciu/skoku: https://zapodaj.net/76d750bc86577.jpg.html https://zapodaj.net/2c90dc39c7b69.jpg.html Ustwaienie dampera: https://zapodaj.net/2ae24c1e192af.jpg.html