Żałuje, że nie mam czasu oraz zdolności do samodzielnych napraw, bo wtedy o wiele bardziej bym dbał o ten rower. Napęd już wymieniałem dwa sezony temu, a serwisant mówił niejednokrotnie, że rower jest w bardzo dobrym stanie. Myślę, że w tym sezonie wrzucę rower już na przełomie lutego i marca do serwisu z prośbą o wycenę doprowadzenia go do sezonu i wtedy zadecyduje. Jeśli bym się decydował, to nie wiem czy nie na jakiś turystyczny. Większość jednak jeżdżę po asfalcie niż w terenie i doceniłem w ostatnim sezonie zmianę ogumienia na cieńsza oponę. Jesteś w stanie doradzić jakiś rower do 2,000 zł, który w większości sprawdzi się na twardej drodze, ale nie wykluczy przejazdu lasem? Może jakieś opinie na temat Kross z serii Evado?