W zeszłym roku po raz pierwszy od kilku ładnych lat pośmigałem na moim starym decathlonowym rowerze (Rockrider 5.1 - chyba z 2002 lub 2003 roku). Troszkę mniejszych góreczek, szutry, lasy, pola, łąki (20-80 km jazdy), ale i zaliczyłem też trzy mazowieckie rajdy. Jeden ukończyłem, nawet z niezłym wynikiem, ale dwóch niestety nie, co było spowodowane awarią wiekowego sprzętu. Bardzo lubię trasę w Wawrze, tak na marginesie :) Dodatkowo nadmienię, że zakupiłem SPD i uczyłem/uczę się w nich jeździć ;)
Odkryta na nowo frajda z jazdy, a także wspomniane awarie skłoniły mnie do poszukania nowego roweru na sezon 2017. Odwiedziłem różne strony tematyczne, producentów, porozmawiałem z zaprzyjaźnioną śmigantką i szczerze powiem, że już sam nie wiem, co mam kupić. Nawet nie mam za bardzo swojego typu, choć wpadł mi w oko Kross Level R6 (można dostać za mniej niż 3000 PLN).
Jeśli możecie to pomóżcie, a ja poniżej przedstawię swoje możliwości i oczekiwania :rolleyes:
Budżet - 2500 PLN w porywach do 3000 PLN, ale to max.
Do czego mi potrzebny rower – wyjazdy w teren (20-100 km), szutry, bezdroża, piach, błoto (lubię się ubabrać :D), lekkie góreczki, może i góry, plus udział w rajdach/maratonach mtb (cel - ukończenie i frajda z jazdy, niekoniecznie pierwsze sektory), na rajdach bardziej techniczna jazda niż ściganctwo na długich prostych (uwielbiam Wawer i trasy wzdłuż Świdra i Mieni)
Moje "wymiary" :D – 180 cm i 76 kg (przy okazji wspomnę, że biegam i pływam, ale nie triathlonuje, no może kiedyś)
Oczekiwania co do roweru – nie mam jakoś bardzo sprecyzowanych, cały czas zastanawiam się czy koła 27,5 czy 29, jaką ramę (chyba 19”), osprzęt lepiej, jakby był mniej awaryjny ze względu na jazdę w różnym terenie i raczej nie SRAM :lol: , z dotychczasowych doświadczeń wiem, że muszę mieć wytrzymałe koła :)
Za wszelkie uwagi, podpowiedzi, podlinkowania, etc. z góry bardzo dziękuję :rolleyes: