Skocz do zawartości

ghost985

Użytkownicy
  • Postów

    43
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez ghost985

  1. Tak się składa, że mam porównanie bezpośrednie, posiadam rowery na ramie Kands i Merida. Pierwsza i zasadnicza rożnica to jakość wykonania tzn. spawy, malowanie, wykonanie detali, znaczek-za to głównie się płaci. W Kandsie spawy bez szlifów, klar cienko położony, dość łatwo zarysować, czuć pod palcami naklejki, są też niewielkie zawinięcia i brak symetri w ich położeniu. Na Meride i jej malowanie to nie mogę się napatrzeć zresztą o czym tu pisać, skupię się na Kandsie. Co do wytrzymałości Kands spisuje się bez zarzutu, rama prosta, raz tylko wymieniałem hak po glebie, z gniazdem nic się nie stało, żadnych pęknięć w okolicach główki ramy, a jeżdzę na sztywnym przodzie. Gwinty do mocowania koszyków całe nie wyrwane trzymają się kupy, a w firmówkach to się zdarza. Dla mnie Kands służy do tyrania, z takim przeznaczeniem go kupiłem, dlatego nie potrzebuję w nim drogiej ramy. Meridę z kolei kupiłem dla przyjemności, rower bardzo mi się podoba, dlatego byłem skłonny dołożyć kasy. Podsumowując-rama to dusza roweru, dlatego warto kupić taką na którą spojrzysz i będzie ci się podobać, wsiądziesz i przyciśniesz na winklu...banan na twarzy gwarantowany heh

  2. Wymieniałem cały napęd i u mnie stanęło na 1x9, blat HelloMTB 34T (w cenie ok. 100zł), kaseta 11-34T (1:1), z korby fcm 311 na 430, podkładki pod śruby dobierałem w sklepie z art. metalowymi miedziane (mieli różnej wysokości, ja wsadziłem 2mm). Potem wymieniłem suport na węższy (z 126mm na 113mm) więc podkładki obecnie wypadły. Jeżdżę na płaskim, nie ścigam się, szybka jazda po mieście, skoki przez krawężniki, jazda po lasach też się trafia, korzenie, dołki, lekkie podjazdy, ale bez ekstremów - ani razu nie spadł mi łańcuch, skrócony chyba właśnie o 2-3 ogniwa (nie pamiętam dokładnie). Obecnie zauważam jedynie, że moje płaskie mazowieckie mogłem wrzucić blat 36T, bo 34T zaczyna brakować momentami, największy podjazd mam jakieś 10-11% i robię na przełożeniu 1,47-1.70 (przód 34, tył 20,23z) dlatego obecnie brał bym 36T. Ogólnie wymianę polecam - fajna sprawa.

  3. Nikt nie pisze w temacie, więc jak to mówią się nie znam, to się wypowiem... Dzięki temu forum i wpisie Moniki od kilku miesięcy śmigam sobie na sztywnym MossoM5 i jestem mega zadowolony. Rowerem jeździ się bajecznie, przód jest lekki i znacznie poprawia się precyzja prowadzenia. Po singeltrackach nie latam, dlatego sztywność mi osobiście nie przeszkadza - obecnie biję tylko trochę mniej ciśnienia w opony (zszedłem z 40psi, na 35 na przodzie). Wbrew pozorom widelec Mosso jest wycieniowany i da się go nawet ręcznie uginać, więc na gorszych nawierzchniach rąk nie urywa. Oczywiście bezapelacyjnie największą korzyścią z jego posiadania jest waga, u mnie to obecnie ok. 10.5 kg, dzięki temu rowerem o wiele łatwiej się przyspiesza - dla mnie różnica na xcm'ie, a teraz na sztywnym jest kolosalna. Nie traktujcie tego wpisu jako reklamy, że sztywniaki są takie super i tylko zakładać - po prostu przy moim stylu jazdy sprawdza się w 100%-ach, dlatego każdemu kto posiada jakiś tańszy "uginacz", nosi się z zamiarem wymiany i jeździ bardziej rekreacyjnie, taki zabieg jak najbardziej polecam.

  4. To wygięcie tarczy przy zaciśnięciu klamki to raczej normalne zjawisko, musisz sobie jedynie lekko podregulować: poluzuj śruby zacisku (nie wykręcaj całkowicie, tylko tak żeby zacisk swobodnie się przesuwał), zaciśnij mocno klamkę i trzymaj i jednocześnie przyłap śruby, puść klamkę i sprawdź od góry szczelinę zacisku, ewentualnie zostaną jedynie delikatne poprawki zacisku względem tarczy. No chyba, że tarcza ma bicie. 

  5. Hey, włożyłem do mojego Kandsa twentysixera Mosso M5tkę i support mam rzeczywiście ok. 1 cm niżej, ale w żaden sposób nie wpłynęło to negatywnie na jazdę i zaczepianie pedałami u mnie w ogóle nie występuje (w ostrych zakrętach kładziemy się przecież na nogę podniesioną - innej techniki nie znam). Jeżeli będzie Ci to przeszkadzać można pomyśleć o krótszych ramionach korby. Jeździłem nawet przez chwilę (2-3 m-ce) na oponkach 1.25, czyli było jeszcze niżej o ok. 1,5 cm i również zero problemów z przycieraniem pedałami.

  6. Witam ja zmieniałem ubiegłego roku co prawda w 26mtb m.in. dzięki poradom z blogu Łukasza. Wsadziłem dedykowany do wszystkich rozmiarów od 26 do 29 Mosso M5, bo poprostu lepiej wyglada. Ja problemów nie miałem z hamulcem, bo mam tarcze. Przy v-brekach trzeba już to brać pod uwagę Ogólnie geometria zmieniła sie nienacznie, bo tym skokiem amora nie można tak do końca sugerować. Rozstaw osi skrócił się o 1 cm, najbardziej opadł kokpit ok. 1,5 do 2 cm, mufa suportu ok 1 cm także fakt, że amor miał ok 480mm, a sztywniak ma 440mm nie ma przełożenia, że od razu stracisz 40mm wszędzie. Robiłem to sam, wszystko spasowane dosc ciasno, tarcza podeszła ładnie. Najwiecej problemów przyspożyło wybicie bieżni dolnego łożyska nabić było trochę łatwiej na nowy (używałem rury pcv odpowiedniej średnicy, aby nie uszkodzic bieżni). Ogolnie u Ciebie pilnuj aby hamulec był na odpowiedniej wysokości, albo tarcza z przodu.

     

    Zmierz wysokość piwotów w amorze (wiadomo od środka osi), i jaki jest zakres regulacji klocków na szczękach, a potem to już tylko szukać widelca który podejdzie i pisać dzwonić czy znajdzie się coś o takich parametrach, a jak sztywniak będzie miał 440mm dł. całkowitej powinno być ok. U mnie po wymianie komfort siedzenia (chodzi mi o pozycję) nie ucierpiał, jeździ się tak samo, a nawet lepiej, bo czuć lekkość tego przodu tyle, że dziury omijać trzeba, bo o tym, że dłonie i ramiona bardziej pracują mówić nie trzeba.

  7. Kolejny odgrzewam, żeby nie zakładać nowego. Pytam czy wszystkie wasze plastikowe bidony przeciekają pod zakrętką? Mam Elite Corsa BMC i duży Isostara i w każdym jak zaleję do pełna to przecieka. Ostatnio na wycieczkę pieszą wrzuciłem Elita w plecak i jakież było moje zdziwienie jak coś mi przemiękło przez kurtkę. Okazało się, że bidon puszczał kropelkowo, aż praktycznie połowa wyciekła... się wnerwiłem, bo wszystko mokre, a tu zimno :angry: sprawdziłem potem Isostara to samo, na rowerze tego w sezonie nie zauważyłem, a wasze też są takie (bez)szczelne...??

  8. Pozwolę sobie odgrzać... mianowicie posiadam pompkę najprostszego Krossa w plastiku za 17zł i pompuje się tym nie specjalnie (choć używałem może ze trzy razy), nie ma nawet blokady zaworu. Szukam czegoś w głównej mierze do szosy, żeby udało się dobić większe ciśnienie i wpadła mi w oko

    http://ctbike.pl/beto-ah-020abg-pompka-reczna-z-przelacznikiem-wysokiego-cisnienia-i-manometrem.html 

    https://www.rowertour.com/p/14756/beto-ah-020ag-pompka-rowerowa-reczna-av-sv-dv

    w sumie niedrogo...i ma wszystko czego oczekuję od takiej pompki, jakieś sugestie??

  9. Teoretycznie właściwy rozmiar dla Twoich wymiarów to 52cm, na 51 będziesz miał bardziej wyścigową pozycję, a Caad8 to ścigant, więc powinno być ok, tym bardziej jeżeli będziesz jeździł np. z lemondką (polecam obejrzeć sobie ostatni filmik Gustava na youtube). Rama to rzecz bardzo osobista... mam nietypowo do wzrostu długą nogę i zazwyczaj w rowerach wymieniam mostek na krótszy. Ogólnie zawsze coś można pokombinować jak nie trafisz z rozmiarem, a wiadomo najlepiej się przymierzyć. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...