Witam forum!
Szukam stacjonarnego roweru (raczej) spiningowego z magnetycznym napędem. Mam 189 cm i 135-140 kg.
Chciałbym coś niedrogiego, solidnego, niezawodnego i cichego. Liczne bajery są mniej ważne.
Chce zrzucić wagę 🙂 i nabrać formy i przygotować się lepiej (szczególnie jesień-zima) do jazdy na prawdziwym rowerze.
Muszę się na tym rowerze zmieścić, wyprostować nogę,.... Mile widziany jest tryb wolnego biegu.
Ktoś polecał Yesoul S3, ale okazał się zdecydowanie za mały, osoby o wzroście około 185 cm nie mogą wyprostować nogi na pedale 🙂
W moje oko wpadły dwa rowery:
Ovicx Rower spinningowy Q200B
oraz
Hop-sport Rower spiningowy Indoor Cycling HS-045IC Bravo
Nie znam żadnej z tych firm (słyszałem dobre opinie o York, Kettler i Schwinn, ale to mocno ponad budżet), OVICXy są dość polecane (chyba włoska firma?), tej drugiej nie znam, ktoś napisał, że to firma z siedzibą w Niemczech (ale to też żaden gwarant, bo dziś jest dużo azjatyckiej tandety, która ma tylko siedziby w Euro i nazwy przyjazne mieszkańcom kontynentu 😄 ).
Co polecacie w tym niewielkim budżecie?
Czy rower spinningowy to dobry wybór, czy to sprzęt jedynie / głównie dla zawodowców?? Moze lepiej nabyć "zwykły" treningowy?
Mimo niewygórowanej kwoty preferuję sprzęt nowy, używanego bym nie chciał.
Dzięki za Wasze opinie i podpowiedzi!
CC