Skocz do zawartości

Krzych

Użytkownicy
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Krzych

  1. Cena faktycznie dobra. Ale mi chodziło o to, by przymierzyć. I dobrze, że się tego trzymałem bo mnie trochę rozmiarówka zaskoczyła. Tak więc na razie przetestowałem B'twina (seria 300) podczas nocnej jazdy i było mi ciepło, a potu nic a nic :) Jak przyjdzie zima i mi się uda gdzieś przymierzyć to może się skuszę na te spodnie. Ale pewnie już zostanę przy Decathlonie
  2. No to chyba nie mam wyjścia i pedałuję do Decathlonu... :)
  3. Ktoś może coś polecić? Bo jest albo Decathlon, z marką B'twin która mało mi mówi, ale ceny są w porządku, albo sklepy rowerowe z zabójczymi cenami. W dobrej cenie na internecie można coś znaleźć, ale wolałbym najpierw przymierzyć... Głównie chodzi mi o długie spodnie rowerowe - robi się trochę zimno, a to te najciężej znaleźć. Wypady rowerowe nawet po 5h.
  4. Niestety MTB nie dla mnie, przynajmniej na razie. Spróbowałem, było epicko na łatwej trasie ale to chyba nie to, przynajmniej na razie. Chcę zwiedzić świat najpierw, potem mogę rozważać śmierć poprzez kontakt z drzewem ;) Udało mi się dorwać Unibike Globetotter w cenie Atlantisa. Dobre światła, pompka, epicka nóżka, fajna kierownica i skóra na kierownicy jak w mercedesie to zdecydowanie coś, co mnie przekonało. Generalnie jestem po przesiadce z czegoś takiego: http://www.bikekatalog.pl/2009/rowery/131/Giant.Cypress.SE/także ten tego... rower sam rusza! xD I to w sumie prawda, bo pomimo większej wagi i dynama jakoś łatwiej mi się rusza. Może emocje :-) Z wrażenia zrobiłem aż dwie trasy, pierwszą na 40,6 km, drugą 16,5 km. Podczas pierwszej trasy moje emocje mocno upadły, bo się koło scentrowało. Nie mam pojęcia jak, trasa po której często jeżdżę i stary rower nigdy nic a ten siup od razu. Mina gościa w sklepie bezcenna. Nie uwierzył, że w żadną dziurę nie wjechałem. Sam bym pewnie nie uwierzył. Ale naprawił. Na drugiej wycieczce na szczęście nic, mam nadzieję, że się tak utrzyma :) Tylko do nowego siodełka tyłek musi się przyzwyczaić... ;D Także dzięki wielkie za porady i kto wie, może się tutaj coś zadomowię (samą stronę przeglądam już od jakiegoś czasu) :)
  5. Z tym testem to grubo! Unibike jak coś to chyba jednak ten tańszy, tylko kurcze ciężko go znaleźć. Sklep wyprzedany. Trans też mają ostatnią sztukę... Oj ciężko się robi (na razie idzie z magazynu do sklepu, żebym mógł sobie popatrzeć, więc też ciężko mi powiedzieć, czy brać czy nie...). Eh :)
  6. Crossover rocznik niżej ma podobny osprzęt, czyli nie warto. A z poprzednich już kompletnie nic nie mają jeśli chodzi o trekkingi. Generalnie Specialized chyba nie jest jakoś popularny w Polsce, w Krakowie są tylko trzy sklepy. Dla spokoju ducha sobie odpuszczę. Trans Global niestety ma kolor, który mi kompletnie nie pasuje. A kolejny niższy Trans już ma sztywny widelec. Za rok osprzęt z Solar najwyżej wymienię na tą klasę niżej, tak, żeby to miało jakiś sens. Zresztą nie jestem w stanie sobie pozwolić na codzienne przejażdżki, więc może i wytrzyma trochę dłużej :) A co do amortyzatora - rozumiem, że mówimy tutaj o czymś więcej niż smarowaniu i SAGu? Jakby nie było, Kross oferuje naprawę gwarancyjną w dowolnym autoryzowanym serwisie, więc tutaj też duży plus. Oświetlenie jak coś mogę potem dokupić. Nie musi być wszystko na raz :) Waga dla mnie to żaden problem. Nie tacham roweru po schodach :) Popytam jeszcze w sklepie o jakiegoś fajnego crossa którego można by przerobić na trekkinga, może co doradzą. Szczególnie, że najchętniej to bym sobie pompkę przymocował do ramy a transy mają tylko jedno miejsce na bidon. Więc trochę słabo.
  7. Przyznaję, że ładnie się prezentuje i osprzęt też fajny. Gratisy mogę sobie dokupić ale co z dynamem? Trochę się naszukałem ale jest, model 2016: http://www.rowmix.com.pl/recreation/5664-crossover-sport-disc.html Niestety, w osprzęcie orientuję się tylko w Shimano. I to też tylko trochę. Ten ma hamulce hydrauliczne Tektro Auriga, co mi kompletnie nic nie mówi. Przednia przerzutka: Shimano FD-T3000, tylna: Shimano Acera Shadow. Wymieszane dwie grupy o ile dobrze rozumuję. Czy to ma sens? Bo jeśli tak to chętnie wezmę go pod uwagę. A oświetlenie ten model ma akurat na przód Herrmans, H-DIVER. 20 lux ma, więc jest ok. I jeszcze raz: wstrzymywać się jeszcze z zakupem czy można już kupować? Z tego co widzę to wszędzie wyprzedaże więc lepiej raczej nie będzie, ale wolę się upewnić.
  8. Czołem! Nastał czas by w końcu coś naskrobać a nie tylko czytać i czytać - czas kupić porządny rower. Na start chciałbym zaznaczyć, że 4500 to jest już bardzo bardzo, ale to bardzo górna granica. A chciałbym się zmieścić w kwocie około 3500 zł. Interesuje mnie rower trekkingowy. Co ja na nim będę robić... no wszystko. A więc spakuję się w sakwy i pojadę hen daleko. Zrobię sobie też na nim małą wycieczkę (czyt. zabiorę tylko wodę/smartfon/drobne pierdoły) po okolicy (co najmniej 40-50 km, będę zwiększać). Natomiast raczej nie będę nim dojeżdżać do pracy czy na studia. Do tego dalej będę katować mój stary rower. Dosyć często wracam po zmroku i stwierdzam, że dynamo w piaście to fajna sprawa (szczególnie jeśli chcę sobie zrobić wycieczkę na dłuższy okres czasu - może być problem z ładowaniem baterii). Oświetlenia w rowerze nie wymagam, ale jak ma być to Busch & Muller. Zarówno przednia jak i tylna lampka musi być na dynamo. Myślę, że co najmniej 20 Lux, chociaż zastanawiam się, czy to nie mało. 40 lux brzmi chyba rozsądniej (deszcz też mi mało straszny). Ale w razie czego w sklepie przy zakupie pewnie będzie można wymienić za niewielką dopłatą. Dobrze by było, żeby oświetlenie było nad błotnikiem a nie na kierownicy - potrzebuję miejsce na inne graty na kierownicy :) Potrzebuję amortyzator bo czasem jednak wjadę w korzonki (przypadkowo, oczywiście. MTB mnie jakoś specjalnie nie ciągnie na ten moment). Ewentualnie zjadę ze schodów (choć spróbowałem tylko raz i to z sukcesem, to nie planuję niczego takiego ponownie). Hamulce - tarczowe. Jednak z dużą ilością bagaży dobre hamowanie może się przydać. Czy zjeżdżając z górki 65 km/h. Co jeszcze... 3500 zł mam na ten moment, 4500 jak coś to w przyszłym miesiącu. Pytanie: warto brać już teraz czy jeszcze chwilę poczekać na lepsze ceny? Na ten moment wychodzi mi KROSS Trans Solar 2016 http://www.goride.pl/trekkingowe/10537-kross-trans-solar-2016.html#/wybierz_wariant-l_21_grafitowo_platynowy_mat Do tej pory jeździłem i jeżdżę na tanim Giancie Cypress SE (już nawet wygooglować go ciężko...). W sumie nie narzekam, wytrzymał odrobinę szaleństwa jaką było wjechanie w las na trasę typowo MTB a i dłonie nawet nie bolą ;p Chciałbym, aby wypedałowanie na nim 35-40 km/h było możliwe, na Giancie przy około 30 km/h pedały stają się zbyt luźne. Aczkolwiek nie jest to priorytet, szczególnie że jadąc z bagażami pewnie będę trzymał się niższych przełożeń) No to chyba wszystko... Czekam na odpowiedzi :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...