Witam. Szukam taniego, prostego crossa do przejażdżek po Warszawie i okolicach, trasy 20-70 km, 90% asfalt, 9% drogi gruntowe, 1% leśne ścieżki. Budżet jest niestety niewielki, ale też nie jestem wymagający. Długi czas jeździłem komunijnym Agatem, potem był jakiś trekkingowy Trawers, a aktualnie śmigam Veturilo. Po lekturze "Jaki rower kupić do 1000 zł" zacząłem szukać na allegro Kandsa STV-700 i trafiłem na takiego Rometa:
http://allegro.pl/rower-miejski-romet-mistral-urban-wyprzedaz-i6190583338.html
Co o nim sądzicie? Warto dołożyć te 300 zł? Jaki inny model możecie polecić z zakresu 700-1000 zł?