Boss

Zamówiłem rower lazaro v1 za 850 zł. Prosty jak budowa cepa, osprzęt shimano altus, co nie jest takie oczywiste w bardziej markowych rowerach. Brak amortyzatora ale nawet lepiej bo powinien ważyć coś koło 13- 13.5 kg. Za wyborem zadecydowało także to, że lazaro ma ramy 17" dostępne od ręki. Przejechałem się dziś rowerem znajomego rama 19, stojąc na ziemi, dotykałem jajkami ramy, dało się jechać ale głównie na stojąco, mało z tego było frajdy. Zobaczymy co z tego będzie. Mam nadzieje że przetrwa kilka razy w tygodniu 10 minutową drogę do pracy, a przerzutki nie będą mi się wkręcać w szprychy podczas jazdy.

Nie jest to sztywny budżet. Np wpadł mi właśnie w oko rower za 1600 zł w dobrej promocji. Wada jest taka, że mm 172 cm wzrostu a dostępna jest jedynie rama 19", więc sądzę, że sporo za duża a szkoda bo brał bym od razu.

Planuje zakup roweru crossowego do dojazdów do pracy i jazdy turystycznej/rekreacji. Jestem leniem i totalnym amatorem więc zależy mi na tym abym przy rowerze nie musiał dużo dłubać i regulować. Cena ok 1200 zł. Rower powinien być: - możliwie lekki - bezawaryjny Nie zależy mi na hamulcach tarczowych czy hydraulicznych, amortyzator może być. Merida crossway: http://www.rowerzysta.pl/rowery-crossowe/rower-crossowy-merida-crossway-10-v-2015-white.html? Kellys Alpina: http://www.rowerzysta.pl/rowery-crossowe/rower-crossowy-kellys-alpina-eco-c20-2016-17cali.html? Wheller cross: http://www.rowerzysta.pl/rowery-crossowe/rower-crossowy-wheeler-cross-6-1-man-2014.html? W gre wchodzą jeszcze kross evado 1.0 lub 2.0, aczkolwiek jestem zrażony do tej marki. Swego czasu kupiłem w sklepie krossa w którym notorycznie tylna przerzutka wkręcała się w koło, łańcuch klinował między przednimi zębatkami, luzy i stuki w osi pedałów, gnące się przednie zębatki, duża waga i opory toczenia, czy odkręcająca się w trakcie jazdy prawa kolba od pedału. Poza tym kross evado waży prawie 15 kg i ogólnie wydaje się być ciężki po wstępnych przymiarkach. Byłem w decathlonie, brak tam typowych rowerów crossowych, aczkolwiek ich rowery górskie ważą w okolicach 13 kg. Lekkie ciche. Zdecydowanie przyjemniejsze niż kross evado. Ogromny minus to wygląd i malowania. Opony wyglądają na straszliwą tandetę. Liczę na pomoc ew. inne propozycje.