Dziekuje za odpowiedzi. Tez mam wrazenie, ze jesli chodzi o nadgarstki to moze byc kwestia przyzwyczajenia. W kwestii mojej wagi to niewatpliwie jest ona za duza, ale to nie jest tak ze nigdy nie mialem kontaktu ze sportem, od 12 lat z malymi przerwami cwicze na silowni, boks czasem basen, jeszcze 3 lata temu wazylem okolo 105 kilo i to byla waga przy ktorej czulem sie super pod katem kondycji, bez problemu przebiegalem 5 kilometrow na biezni w pol godziny. Pozniej waga skoczyla do ok. 115 i juz bylo znacznie gorzej, a najbardziej zaniedbalem sie przez ostatni rok i teraz juz sie tak dobrze nie czuje:) Przed treningami boksu zazwyczaj podczas rozgrzewki wykonywalem planki, cwiczenia z duza pilka, na beretach, wiec z miesniami glebokimi kregoslupa u mnie tragedii nie ma.
Jajacek, wydaje mi sie, ze jest to amortyzator olejowo-sprezynowy, taki jak mi polecales kilka postow wyzej, moge sie mylic, probowalem znalezc jakies info o nim w sieci ale niczego sie nie dowiedzialem.
Najwazniejsza jak sadze dla mnie sprawa, czyli siodelko, http://www.ceneo.pl/9208900#tab=spec, to ktore polecasz, jest szerokie, wydaje mi sie, ze powinno byc wygodne, ale jak to wyglada z montazem?, czy jest to uniwersalne siodelko, ktore bedzie pasowac do mojego roweru?