W 2015 r. przejechałem z przyczepką Qeridoo QX , przyczepioną do kolarskiej meridy , 4220 km podczas rowerowej wyprawy dookoła Polski drogami przebiegającymi , jak najbliżej granicy. Jakieś 500-600 km pokonałem po nawierzchniach gruntowych , betonowych , brukowych , kocich łbach i innych tego typu "wynalazkach" oraz drugie tyle po kiepskiej jakości asfaltach (dziury , muldy , spękania , nierówności). Więc można rzec , że przetestowałem ją dosyć dokładnie.
Po zakupie przyczepki nie miałem żadnych problemów z montażem wg instrukcji.Wszystkie części pasują i są niezłej jakości.
Podczas wyprawy przydarzyły mi się dwie awarie przyczepki QX:
zgubiłem śrubę zabezpieczającą zamknięcie przyczepki do tylnej osi roweru (naprawiłem kawałkiem sznurka),
zerwanie gwintu na osi łączącej przyczepkę z widełkami przyczepki (naprawa w warsztacie samochodowym ; pół dnia straty).
Poza tym przyczepka sprawiała się bez zarzutu.
Mam jeszcze dwie ważne uwagi:
producent zaleca , aby nie przekraczać prędkości 40 km/godz. Jadąc na zjeździe z prędkością 57 km/godz. po dobrej nawierzchni zaczęło mnie "nosić" po całej szerokości drogi i tylko cudem uratowałem się przed upadkiem. Później nie przekraczałem 45 km/godz. i nie było problemów.
przy średnio załadowanej przyczepce (20 kg bagażu przy max. ładowności 40 kg) nie da się jechać stojąc na pedałach , co przy długich podjazdach jest bardzo męczące.
Torby podczas ulewnego deszczu ani burzy nie testowałem , więc nie wiem czy jest w pełni nieprzemakalna ale nie wygląda na taką.
Podsumowując : niezła jakość za przyzwoitą cenę . POLECAM.
Zalety:
cena (415 zł),
waga (8,5 kg),
ładowność (40 kg),
stabilność,
zwrotność,
utrzymywanie toru jazdy roweru,
łatwość przypinania do roweru i odpinania .
Wady:
torba , co najwyżej średniej jakości (podczas wyprawy lekko przetarła się w kilku miejscach oraz w kilku miejscach uległa zniszczeniu wewnętrzna warstwa wodoodporna)