Cześć,
rozglądam się za rowerem i mam trochę wątpliwości, więc pozwolę się zapytać :-)
Roweru używam do dojazdu do pracy/na uczelnię (10-15 km dziennie), na wiosnę i lato pewnie w miarę regularnie jakieś drobne wycieczki (do 40km). Wolno nie jeżdżę, ale jednak lubię wygodne, miękkie siodełko i jazdę raczej będąc wyprostowanym/lekko pochylonym. Co do hamulców to sam nie wiem, aktualnie V-braki mnie rozczarowały, ale możliwe że to wina taniego roweru. Raczej nie chciałbym przerzutek w piaście. Wątpliwości mam wobec amortyzatorów. Rower ma służyć okrągły rok (również na zimę).
Zastanawiam się w którą pójść stronę - bo wybór pomiędzy miejskim a trekingiem wydaje mi się naturalny (a możliwe, że w ogóle tylko na miejskie warto patrzeć :-)). Na jakie modele warto zwrócić uwagę? Wydaje mi się, że rower na moje potrzeby powinien być w przedziale 1000-1500 (pewnie nie zobaczę większej różnicy dalej), ale może być trochę więcej, jeśli będzie miało to jakiś sens.
Trochę obawiam się też zakupu roweru przez internet - czy nie ma zbyt często problemów z wielkością ramy?