Witam miło :)  
To była moja pierwsza taka wyprawa,dużo czytałam w internecie jak się zapakować jaki rower będzie odpowiedni. 
No i udało się przejechać wybrzeże,  trzymaliśmy się szlaku rowerowego R-10.Szlak ten nie zawsze był dobrze widoczny trzeba uważać żeby nie pobłądzić. Ze spaniem nie było kłopotu zamawiałam przez internet z dnia na dzień.Cała trasę podzieliłam na 6 etapów 
  
Świnoujście-Kołobrzeg 
Kołobrzeg-Darłowo 
Darłowo-Rowy 
Rowy-Białogóra 
Białogóra-Hel 
Hel - Gdynia 
  
Trasa rożna od pięknych ścieżek rowerowych do płyt, szutru, piasku.Zdarzało się że prowadziliśmy rowery przez piachy.(ale wcale nas to nie zrażało) W Klukach odbiliśmy z trasy żeby nie jechać przez bagna.Pani sprzedająca domowe wypieki (polecam serniczek ) skierowała nas na Główczyce ( za krzyżem w prawą stronę,tablica mało widoczna ) Zgierz,Izbica,Gać. 
  
Najważniejszą rzeczą którą trzeba zabrać na taką wyprawę to pogoda ducha :) Piękne widoki wynagrodzą nam wszystko,trasa łatwa :) 
  
Pozdrawiam :)