Teresa
-
Postów
71 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez Teresa
-
-
Szy dobrze mówi. Jak najbliżej brzegu to będzie miejscami naprawdę niemożliwe.
-
Dużo jeżdżę po terenach wiejskich i powiem, że na kilku kiepskich skrzyżowaniach takowe lustra się pojawiły. Bardzo dobrze. Mi już nie raz pomogły. Niestety nie wszyscy z takiego rozwiązania korzystają...
-
Mieszkam na parterze i mam trochę miejsca w mieszkaniu to z reguły trzymam rower w pokoju. Zresztą jak często używam to mam ułatwioną sprawę z wynoszeniem go z mieszkania. Ja rower dłużej pauzuje to idzie do piwnicy.
-
Ja używam kurtek z Nike, Reebok i 4f i powiem, że jestem zadowolona. Z Biedronki też posiadam i może mi nikt nie uwierzy, ale dają radę.
-
Odświeżę ten temat. Ostatnio wpadł mi w oko taki oto rower:
http://unibike.pl/freeway.html
Jak myślicie można o coś takiego się pokusić? Łukasz może ty w końcu zrobisz test takiej lub podobnej maszyny? Robisz tyle fajnych testów i różnych ciekawych poradników, a rowera na pasek jakoś nie widać. Nikt z forumowiczów też nie na ten temat nie wspomina.
-
I byle o przodu :)
-
Mogę od siebie dodać, że figi też się sprawdzają. Osobiście nic gazowanego nie polecam na rower.
-
Niestety przeczytałam ze zrozumieniem. Może źle się wyraziłam, kolega słusznie zauważył, że w pewnym momencie słuchania człowiek potrafi zatracić się w muzyce. Niestety też wolę myśleć za siebie i za innych, bo nie ufam innym do końca. Z ciągłym skupianiem się też nie mam problemu i głowa mnie od tego jakoś nie boli. Widać też jestem inna...
Niech każdy robi co chce, ale niech to robi z rozsądkiem i w pełni świadomie.
-
Też od zawsze używam liczników marki Sigma i nigdy nie miałam problemy żeby mi jakiś wypadł, czy wyskoczył.
-
Właśnie chodzi o bezmyślne słuchanie muzyki. Słuchasz i skupiasz się na muzyce. Nie ważne czego słuchasz. Jeszcze jedno- nie warto się skupiać... Niech inni użytkownicy myślą i skupiają się za ciebie...
-
Większość opisanych przez was przypadków miałam okazje doświadczyć na własnej skórze.
-
Też słuchawkom mówię nie. Muzyka jednak na jakich słuchawkach by nie była rozprasza i odwraca uwagę od tego co się dzieje na drodze.
-
Piękne tereny. Warto odwiedzić i pooglądać.
-
Dobry pomysł z tym wpisem na blogu. Popieram jak najbardziej. Jak to mówią: "jestem za, a nawet przeciw".
-
Kolega podał fajne rowerki do wglądu. Jestem ciekawa, czy inwestować w coś z amorkiem, czy w sztywniaka. Myślę, że tarczówki to na pewno. Przekładnia planetarna też może być fajną opcją, ale znaleźć fajny rower w dobrej cenie z taką przekładnią to już nie jest takie proste.
-
Mój rower mieszka w piwnicy. Czasami jak nie chce mi się go znosić do piwnicy to wnoszę go do mieszkania, bo na parterze mieszkam.
-
Gratuluję powrotu do zdrowia. Spokojnej i bezpiecznej jazdy życzę.
-
Kolega zadał dobre pytanie. Też jestem tego ciekawa.
-
Niestety racja. Szkoda, że tylko nabijanie kabzy ludzi przy korycie to priorytet...
-
Popieram kolegę Marcina.
-
Poboczem przy drodze ekspresowej to można jechać rowerem??? Chyba nie bardzo. Niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę.
-
Za bardzo się nie znam, ale hamulce 355 to są podstawowe hamulce Shimano. Jak dla mnie to one do ostrych zjazdów raczej się nie nadają.
-
Też tak myślę, że Giant jest najlepszy z tych rowerów.
-
Dziękuje za cynk. Mogłam sama poszperać, ale fajnie, że tu na forum można zawsze na kogoś liczyć.
Smartfon w tylnej kieszeni koszulki
w Turystyczne porady
Opublikowano
To ja przepraszam, że lubię i jeżdżę tylko z plecakiem.