Cześć,
zawsze mnie zastanawiało ile ludzi jeżdżących amatorsko na rowerze zażywa betablockery.
Dla tych, co nie wiedzą, to grupa leków na nadciśnienie, które oprócz obniżenia ciśnienia, powodują ograniczenie tętna.
Efekt jest taki (przynajmniej u mnie), że nie jestem w stanie rozbujać swojego serca ponad 160-165 bpm, choćbym wypluł płuca.
Dlatego założyłem na Strava klub "Betablocker Riders".
Jeśli znajdują się tu jacyś kolarze z podobnym problemem, zapraszam do dołączenia:
https://www.strava.com/clubs/betablocker-riders