Czy ktoś może się podzielić doświadczeniem z tym rowerem?
Ciągnie mnie w dwie strony z jednej ten gravel ridley adventure a z drugiej Romet huragan disc.
Przesiadam się z retro miejskiego Condora na którym robię około 100km 600-800 m przewyższeń za jeden dzień wyprawy. Jest ciężki, stalowa rama ma swoje zalety i wady. Właśnie szukam czegoś lekkiego co pozwoli mi zwiedzać okolice małopolski, czasem bardzo górzysty teren i to bardzo lubię.
planuje jeździć w dłuższe wyprawy i czasem się zdarza przejechać szutrem, czy drogą polną. Z drugiej strony 90% trasy to asfaltowe drogi.
czy ktoś doświadczony może doradzić co do wyboru spośród wymienionych opcji?