Skocz do zawartości

Doomy

Użytkownicy
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Doomy

Nowicjusz

Nowicjusz (1/4)

  1. Chciałem kupic gravela, a kupiłem crossa. Test jazdy na gravelu dał poczuć różnicę. Niby głupi wątek, bo kolejny użytkownik, nowicjusz, ktory szuka porady. Czyli - Chce dobrze, a w zasadzie sam nie wie czego tak naprawdę potrzebuje. Wujek google, dobra rada, yt i poradniki, nie dadzą tyle co bezpośrednia rada od tych, bez których to forum już dawno by pewnie nie istniało. Dziękuję @Bonnum @liftlodz
  2. 5k merida crossway typ 500 6-7k merida crossway xt na całym osprzęcie xt 4k merida crossway typ 300 Gravele testowane, narazie daje sobie spokoj - jak po crossie będzie mało wtedy kupię full gravela. Odpowiada mi geometria w tych modelach (ta sama rama). Nastawiam się na typ 500, gdzie sama tylnia przerzutka jest na xt. Poza tym nie ma też nie ma dużych różnic między 500 a 300, bo i to i to jest na zwykłym deore. 300 ma sztyce amortyzowaną - do czego nie jestem przekonany. Został tylko ten dylemat czy brać za 5k czy 4300. W czwartek kupuje.
  3. Drodzy Panstwo pełna grupa shimano deore XT czy samo deore? Różnica w cenie rowera to nawet 1,5k - 2k. Dla tych ktory uzytkowali: Czy jest tutaj aż taka różnica, że warto dopłacić? Ponoć niebo-a-ziemia.
  4. Słuszna uwaga z >>wypożyczeniem.<< Sprawdzę w Rzeszowie. Na cały dzień. Jeden dzień, ale przynajmniej będę wiedzieć jak mi leży. Do tego czasu może polepszy się dostępność. Sprawdzę, objadę i przynajmniej będę mieć namiastkę tego co mnie czeka w ruchu miejskim, czy nawet na prostej szosie. 80 PLN przy tym koszcie to praktycznie nic. Dzięki za radę @Bonnum
  5. W pracy mam możliwość zostawienia, przypięcia roweru na zewnątrz i w budynku. Jest też monitoring, ale rozumiem twój wywód i fakt, że to rower, na który każdy może się połakomić. Dlaczego wciaż rozważam gravlera? - bliżej jest mi do jazd po asfalcie, w gdzie chciałbym nabrać prędkości ppojeździć na dłuzej, niż do crossa który jest odchudzoną wersja MTB. Gravler to przerobiona szosa. 14kg w porównaniu do 11. - ta sama klasa przerzutek i hamulców hydraulicznych, ale amort. Robi swoje. Jedyne co mnie martwi, to czy plecy - odcinek lędźwiowy- nie będzie przez to zbyt obciążony, ale chyba jeśli dobiorę odpowiednią ramę to powinno być dobrze, prawda? Gravler to przecież nierasowa szosa, tak jak wspomniany cross nie jest MTB. Zresztą w romencie w sklepie stacjonarnym i na stronach nie ma aspera 2 w rozmiarze M. Natomiast do crossów nie jestem przekonany. Rower kupię i nawet wrzucę tu zdjęcia. Sytuacja rozwojowa. Bardzo ciężka sytuacja z dostępnością rozmiarowek. Orkanów 9 też nie ma. Hehe Merida crossway 500 za duży rozmiar, mają sprawdzać.
  6. Dziękuję Panowie, zwróciłem uwagę bardziej na komfort, niż na wyczynowe i dynamiczne jazdy. Mam do dyspozycji Romet Orkan 9 albo Merida crossway 500. W orkanie amor. Niby air, ale czytam, że te nie taki super. Natomiast spawy w rometach nowych orkanów z 2023 ponoć też różnie wyglądają.
  7. Dzień dobry Państwu, Zorientowany jestem na zakup budżetowego rowera. Z tym, że prześledziłem i odkopałem bardzo dużo tematów związanych z geometrią, reklamacjami, rodzajami rowerów i podzespołami, nie mniej wiedza ni jak ma się bez odpowiedniej praktyki i doświadczenia. Stąd też, kieruje do Państwa prośbe o pomoc i otwarcie dyskusji. Do czego ten rower ma służyć? Dojazdy do pracy 6-7km, asfaltem, okazjonalnie krótkimi i wątpliwej jakości ścieżkami rowerowymi. Drogi miejskie i główne. Z uwagi na to, że mieszkam na przedmieściach mam możliwość dojazdu do pracy różnymi trasami. Mieszkam na Podkarpaciu, więc ukształtowanie terenu jest też inne jak w przypadku nizin na północy Polski. Na pewno będę jeździł turystycznie. Do miejsc rekreacyjnych, parków, zamierzam dojeżdżać asfaltem z przejściem na drogi gruntowe. Raczej sprawdzone, utwardzone leśne i polne ścieżki - więc bez fajerwerków. Nie chce robić zjazdów i podjazdów terenowych MTB - bo to rower pod inny osprzęt, inny rodzaj wysiłku - jeśli już taki kupię to na wyjazd pod daną trasę, wtedy zaczepię rower na relingach samochodu. Marketing, google i opinie ludzi podsunęły mi chyba najbardziej spopularyzowane i casualowe modele dwóch markek: Romet i Kross. Wariant tańszy: Aspre 1 vs Esker 2.0 Wariant droższy: Aspre 2 vs Esker 6.0 Walczę właściwie z jednym: czy warto faktycznie dopłacać do GTX, hamulców hydraulicznych, opon i innych rzeczy - jeśli ten rower ma służyć na lata i mam być z niego zadowolony? Mam dylemat, ponieważ nie mam żadnego porównania i doswiadczenia. Obawiam się, że niepotrzebnie przepłacę. Albo, że będę żałował, że nie dołożyłem - mogąc mieć najlepszy możliwy rower w określonym budżecie. Może gdyby ktoś z Państwa odradził markę, albo opisał własne doświadczenia z tymi modelami, to wtedy łatwiej byłoby mi podjąć decyzję.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...