Skocz do zawartości

Rot

Użytkownicy
  • Postów

    210
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Rot

Stały bywalec

Stały bywalec (3/4)

  1. Sam jestem normikiem, ale też po prawdzie do ok. 30km/h trzymam się 10 biegu (13t), 11 wrzucam dopiero powyżej tego - więc dla mnie tabelka wygląda tak: W Krakowie mamy sporo przewyższeń akurat, i praktycznie gdzie nie pojedziesz, to walczysz pod wiatr też. Ostatnio jednak strasznie się zdziwiłem i ucieszyłem jak podjazd pod ZOO zaczął mi wychodzić na raz i bez specjalnego ociągania - z początku musiałem się wlec w okolicach 6km/h momentami XD. Jednak na szczycie nadal jestem kompletnie spalony i walczę o powietrze - efekty ponad 10 lat nałogowego palenia. W międzyczasie drałowałem sobie w miarę płaską pętlą na 40km+ starając się utrzymywać stałą, względnie wysoką prędkość, i to musiało dać mi ten efekt jednak.
  2. Absolutnie nie chcę podważać twojego zdania, ale mając 30x11 w XC100 na samym początku byłem w stanie jechać ~40+ w sprincie: Co prawda przy mojej kondycji w żaden sposób nie jest to prędkość, którą dałoby się utrzymać - zresztą nawet teraz przy 32x11, przy odpowiednich warunkach pogodowych i płaskim terenie mogę ciągnąć na dłuższą metę max 33-36. Ale prędkością maksymalną bym tego nie nazywał - dla mnie to by było 50+ obecnie w krótkim sprincie.
  3. Mi się udało za pierwszym razem o ile pamiętam poprzez położenie koła na podłodze i nadepnięcie na oponę. Na pewno da to więcej siły niż ściskanie ręką.
  4. Dolewałem jakoś 1-1.5 miesiąca temu. Zrobiłem to jednak tak idiotycznie głupio, że chyba pół rozlałem dookoła opon. Niedawno przód przebiłem, mleko zalepiło i nie było sprawy. Teraz z tyłu znów ucieka. To jest w ogóle zabawne, bo wydaje mi się, że tak na prawdę opona przyszła dziurawa ze sklepu - na początku po założeniu, przed zalaniem, w 30 minut nie miałem powietrza w ogóle. Po zalaniu na jakiś czas spokój. Jednak dziś spryskałem oponę dookoła żeby zobaczyć gdzie się pieni, i autentycznie nie znalazłem w gumie żadnej dziury przez którą uciekałoby powietrze - jedynie przy wentylu - więc serio nie mam pojęcia o co tu chodzi i pomału tracę siłę do analizowania. Fakt jest taki, że w 15-20 minut tracę 1/3 ciśnienia w oponie.
  5. Niby tak, ale z przodu działa to spoko, tylko z tyłu mam taki problem. No nic, muszę kupić mleko w takim razie, ostatnim razem miałem spokój na miesiąc.
  6. Tzn ucieka w okolicy tego pierścienia, którym się dokręca go do obręczy - nie wiem tylko czy od spodu przy uszczelkach, czy od środka / górą przy trzpieniu.
  7. Znowu mi powietrze ucieka z tylnej opony - za wcześnie na to, żeby mleko wyschło. Okazuje się, że ucieka przez wentyl i nie mam pomysłu na to jak to naprawić - ani luzowanie, ani dokręcanie nie pomaga. Kropelka?
  8. To ma sens - czemu w takim razie oznaczyli to jako jakiś super fajny trail na Trailforks pozostanie zagadką.
  9. Heh, dumny z siebie jestem że to nie podjazdy same w sobie mnie pokonały, tylko przeszkody po drodze - zakręty z bandami, przejazdy przez kamienie, schody i mostek w okolicy Wolskiego Dołu. Ale to jest właśnie powód, dla którego tak męczyłem o pomoc w wyborze trasy. BTW - na Trailforks widzę trail o nazwie Flow State, na zachód od klasztoru, opisany jako zielony (nie Wolski Flow) - wg opisu na Trailforks jest przyjazny początkującym, ale nie mogę znaleźć żadnych zdjęć ani filmów z niego - ktoś był i jest w stanie powiedzieć jak tam się sprawy mają?
  10. Jest jeszcze jedna opcja - Race 700. Obecnie zdaje się 3200, dokładnie to samo co XC100, nieco mniej rekreacyjna pozycja, ale mi się jeździ wygodnie i sprawnie.
  11. +1 do EXPL 540 - znacznie lżejszy, lepsza rama, za to gorsze hamulce i prawdopodobnie gorszy amortyzator. Napęd 1x - patrząc po przełożeniach EXPL 540 vs Indiana, to Vmax na korzyść Indiany (IMO bez znaczenia - raz, że to i tak wymaga mocnej nogi, dwa, że po lesie raczej nie wykorzystasz - ja nie będąc super wysportowanym mam 1x11, 32T i 11-46 - z 11 biegu nie korzystam zbyt często na płaskim), wspinać się powinny w teorii podobnie znów na lekką korzyść Indiany - ale Indiana jest o wiele cięższa. IMO prostota 1x i waga są na korzyść EXPL. VMax można podbić przez większy blat z przodu - 32T wejdzie z pewnością, ludzie mówią że 34 też. Gwarancja o ile pamiętam dożywotnia. Ma miejsce na błotniki i bagażnik. TL;DR - Indiana - kiepska rama, wysoka waga, całkiem ok osprzęt vs EXPL dobra rama, relatywnie niska waga, w miarę ok osprzęt.
  12. O, podziękował wielce. Z tym kombinowaniem to trochę nie bez przyczyny - np. wczoraj się wybrałem na coś, co na papierze wyglądało jak lekka przejażdżka, a skończyło się na długim, ciężkim podjeździe, zdaje się zresztą pod prąd, potem ciut zbyt trudnymi jak na poziom umiejętności i zmęczenia Wąsami Marszałka (chyba) i jeszcze trudniejszym Wolskim Dole / Mostku, usianym stromymi zjazdami i podjazdami po schodach, korzeniach i tak dalej - w rezultacie końcówka trasy to było więcej noszenia roweru niż jazdy. Ogółem trochę pewnie łajza ze mnie, że niektóre niebieskie szlaki mnie przerastają, ale nie mam ani odwagi, ani umiejętności jeszcze - szczególnie że jeżdżę samemu i nie znam limitów tego, co bezpieczne. Także w najbliższym czasie spróbuję trasy od ciebie i może czegoś się nauczę.
  13. Może w niedzielę, jak mi praca nie wyskoczy - póki co próbuję znaleźć jakieś przyjemne i interesujące trasy, które mogę objechać na tygodniu po pracy. Kusi mnie Wolski, szczególnie że z pracy mam rzut beretem, ale próbuję się połapać w opisie @ram - nie znam tych terenów zbyt dobrze, te trasy które sam sobie narysowałem z Trailforks okazały się mieć zdecydowanie za trudne elementy, te z Komoot omijają większość singli i po prostu prowadzą asfaltem lub najwyżej drogami pożarowymi i jest ich też kilka na krzyż. Strava ma tę opcję w ogóle okrojoną strasznie więc pomijam milczeniem. Próbowałem patrzeć jeszcze po ride logach innych, ale tam co chwilę ktoś wjeżdża na czerwone lub czarne single, a to chyba nie na moje umiejętności. Z opisu @ram na razie wywnioskowałem coś takiego: ale: 1. nie jestem pewien czy dobrze rysuję początek 2. nie mam pojęcia co dalej przy Rowie Dyziaka. Skręcam w niego? I potem w Bunkier? Wtedy wychodzi mi coś takiego:
  14. Cena pewnie - Ghost jest za 2k podczas gdy budżet w temacie to 3k. Ode mnie - na zasadzie "nie znam się to się wypowiem" - nie wiem nic o crossach, ale jeśli w MTB, to w Decathlonie nadal jest promocja na Race 700, chodzi po 3200 i to spoko baza. Normalnie wyceniony na jakieś 4.5k.
  15. Wygląda zjawiskowo, szczególnie w tym kolorze.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...