Skocz do zawartości

Rot

Użytkownicy
  • Postów

    250
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Rot

Stały bywalec

Stały bywalec (3/4)

  1. Oba Race 700 są białe, szybkie porównanie mówi mi że to w zasadzie ten sam rower - opisy mają trochę inny format, więc: 3500: Shimano Deore 11-rzędowy M5100. 4200: Tylna przerzutka Shimano Deore M5000; Manetka Shimano Deore M5100; Obstawiam, że w rzeczywistości manetka + przerzutka w obu jest dokładnie to samo Dalej: 3500: Kaseta Deore 11-51 lub Microshift 11-46 (w zależności od dostępności części). Jednorzędowy mechanizm korbowy Prowheel Charm 32 zęby. 4200: Mechanizm korbowy Shimano Deore M5100 (170 mm dla S i M oraz 175 mm dla L i XL); Koronka 32 (kompatybilne 30, 34, 36 zębów); Kaseta Shimano Deore M5100; Więc w obu masz 32T, z tą różnicą, że w droższym jest Shimano na korbie i kasecie, a tańszym losowo Deore lub Microshift kaseta, Prowheel korba. Oba mają hamulce Tektro M276, nawiasem mówiąc - tragiczne, przy szybkich zjazdach z górki w najlepszym wypadku nie pozwalały mi się rozpędzić bardziej, wymieniłem na Deore 6100 i jest znacznie lepiej. Pierwsza znacząca różnica (po kasecie i korbie - gdzie wydaje mi się, że wciąż w obu masz tak naprawdę loterię) jest taka, że tańszy jest na Hutchinson Kraken, droższy na Vittoria Saguaro. Kraken są kiepskie, ojciec zarzeka się że Vittoria są super. Sam mam obecnie Fast Trak. TL;DR - różnice między dwoma Race 700 w najlepszym wypadku są minimalne, jestem prawie pewien że oba mają tę samą przerzutkę, więc kwestia bardziej tego czy chcesz mieć iluzję pewności, że napęd będzie 100% Shimano, czy chcesz loterię. W obu wypadkach wymienisz hamulce przy pierwszej okazji, jeśli chcesz jeździć gdziekolwiek poza płaskimi DR po bułki i z powrotem (a i tak bym polecał nawet wtedy, biorąc pod uwagę tendencje pieszych do ignorowania otoczenia i pchania się pod koła na DR). W swoim zresztą kasetę też wymieniłem na SLX, oryginalna się zwyczajnie zużyła, a SLX był lepiej wystopniowany jak na moje potrzeby. Opony podobnie, przejeździsz sezon i pewnie wrzucisz coś lepszego niż te Krakeny. Natomiast porównując Race 700 od Kross Level 8.0 wygląda na to że Kross jest zdecydowanie wyżej, napęd 6100, rama carbon (jednocześnie waga ta sama?) 12 biegów, ale nie mam ani wystarczająco wiedzy, ani jakiegokolwiek porównania z tym Krossem, więc więcej się nie wypowiem.
  2. Pardon, pomieszało mi się - chyyyyba chodziło mi o 501, pewności jednak nie mam i nie mam jak już sprawdzić, bo zniknął mi / usunąłem już mail z zamówieniem. Z drugiej strony, czysto wizualnie porównując, to wyglądają identyko jak 6100... Za parę minut mogę zrobić zdjęcie i pokazać, jeśli coś to da xd
  3. Jak się mają 5100 w tej klasyfikacji? Pytam, bo nie mam za bardzo porównania nie licząc Tektro jakie były montowane fabrycznie do mojego XC100. 5100 zamontowałem sam, i nie wiem czy mi to sprawnie wyszło, bo choć hamują lepiej, to nie czuję, żeby stawały w miejscu. Jestem w stanie zablokować tył, ale nie jest to siła jaka miałaby mnie wyrzucić przez kierownicę. BTW - od dłuższego czasu słyszę jakieś trzeszczenie z główki ramy, szczególnie pod obciążeniem (skręcanie z jakimś przeciążeniem, hamowanie) i ogółem rower stracił poczucie takiej... sztywności, nie wiem jak to nazwać. Co to może być?
  4. Eh, to chyba jednak nie kółka przerzutki - dziś wyraźnie usłyszałem jak piszczy w czasie toczenia się. Pozostaje chyba piasta?
  5. 11. Ogółem to w sumie istotne może być - to jest XC100, nie za bardzo wiem która wersja Deore tam siedzi i jak to sprawdzić.
  6. Są jakieś sensowne pasujące do Deore? Kompletnie nie ogarniam kompatybilności / rynku, na Decathlon nie widzę co jest co.
  7. Trochę na własne życzenie, bo mówili "nie myj roweru na myjce", nie posłuchałem i teraz mam za swoje. Rower był trochę brudny, szczególnie mi przeszkadzał oblepiony do czerni napęd, więc wybrałem się ostatnio na myjkę i wypucowałem rumaka na błysk. Caly nagar i brud z napędu znikł razem z moją godnością, kiedy okazało się, że to nie ptaszki ćwierkają, ani zaczepiona ogonkiem myszka nie popiskuje, tylko coś bliżej nie zidentyfikowanego popiskuje sobie w czasie jazdy. Słychać to tylko w czasie pedałowania (lub obracania koła w odwrotną stronę), ale być może dlatego że w przeciwnym razie wolnobieg to zagłusza - nie wiem, ale wydaje mi się że po prostu się tocząc ten dźwięk znika. Wnioskuję stąd, że dźwięk musi być w jakiś sposób powiązany z poruszaniem się napędu - którego elementu - nie wiem. Nie brzmi to jak suchy łańcuch, bo ten wydaje mi się że bardziej by zgrzytał lub grzechotał jednak, pozostają więc kółka przerzutki lub coś w kasecie, jednak dla pewności wolę zapytać was, czy macie swoje podejrzenia co mogło pójść nie tak, jak to zdiagnozować i naprawić.
  8. Kolega kupił sobie tę Sensę, tylko zieloną. Ogółem - sprawia ok wrażenie, napęd jest ok, minus - hamulce raczej przeciętnawe i specyfikacje często się rozmijają ze stanem faktycznym, dostał jakieś mega wąskie opony które bardziej pasowałyby do gravela, niż mtb.
  9. Mi się w którymś momencie po prostu najzwyczajniej połamały... jakie wziąłeś?
  10. Update - to były nie do końca dokręcone pedały.
  11. Ze wszystkiego najprędzej rama, korba była mocowana parę razy w tym czasie, nie licząc tego że w ogóle wymieniana, tak samo jak support i nie zrobiło to żadnej różnicy. Z drugiej strony po tych dwóch latach to chyba ta rama zdążyłaby się rozpaść, albo sam odgłos by się pogorszył, a jest z grubsza cały czas tak samo.
  12. Update: Bez trzymanki nadal cyka, na stojąco też. Jak pedałuję tylko prawą nogą to znika. Lewą - znów się pojawia. Zawsze w tym samym punkcie obrotu. Cyka mniej/ciszej/wcale jak jest mokro.
  13. Cała korba była wymieniona w międzyczasie na gwarancji o ile pamiętam, kaseta na własną rękę w serwisie, support tydzień temu bo padł. Zostają stery, piasty i przerzutka z hakiem - czy cokolwiek z tego by było zsynchronizowane z pozycją korby?
  14. Raczej jednak nie sztyca ani zacisk - na stojąco też cyka.
  15. XC100. Przerzutka wydaje się działać dobrze, choć ramię od sprzęgła mam już urwane, a po małym wypadku oprócz nosa ucierpiała też sama manetka - wykrzywiła się dźwignia redukcji i mogę teraz tylko 1 bieg na raz zrzucić. Zajmę się tym oczywiście w najbliższym czasie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...