Cześć wszystkim, poszukuje roweru, który głównie będzie jeździł po drogach utwardzonych, lecz fajnie by było raz na jakiś czas móc pojeździć w trochę cięższych leśnych warunkach. Stąd mój dylemat czy postawić na rower crossowy, który może być szybszy i mieć trochę wygodniejszą pozycję czy jednak mtb? Zastanawiałem sie również czy poprostu do zakupionego mtb nie dokupić sobie drugiej pary opon, która mogłaby służyć do bardziej ''trekkingowej'' jazdy. Z mtb moje typy z rowerów nowych to wiadomo rockrider 540 (na którego oczywiście moge czekać i sie nie doczekać) oraz Cube Aim SL i Kellys Spider 80, które wydają się mieć trochę bardziej wyprostowaną sylwetkę, wygodniejszą do spokojnej jazdy (może się mylę?). Jest też również mustang m7 w dosyć dobrej cenie, ale tutaj coś nie pasuje mi geometria ramy https://bike-room.pl/pl/p/Romet-Mustang-M7-M-bialo-szary-29/18360 . Z używek jest obecnie w mojej okolicy ciężko, przeszukuje olx od tygodnia bez większego skutku lecz też nie mam upatrzonego konkretnego modelu i tutaj prosiłbym o ew podpowiedź. Mój wzrost to 171 cm, waga około 65 kilo. Z góry dzięki za pomoc ?