Cześć
będę bardzo wdzięczna za poradę znawców ?
Szukam roweru, którym wygodnie będę jeździć codziennie po mieście, ale i będę mogła w weekend wyskoczyć na jakąś podmiejską wyprawę ulicami i stepami. Rower musi umożliwiać jazdę w prostej pozycji i raczej z niską ramą bo zdarza mi się jechać w sukience. Nie chciałabym aby to była powolna ciężka damka (teren płaski ale często jadę pod silny wiatr) bo chciałabym mieć z niego nieco funu, czasem pojechac szybciej czy wyskoczyć pod miasto (oczywiście bez szaleństw, choć i na moim 20 letnim rumaku z Niemiec z jedną działającą przerzutką śmigałam po leśnych wartepach i konarach:)) Optymalnie min 5 przerzutek, przyda się koszyk i obowiązkowo oświetlenie, najlepiej led. Ważne aby był mało awaryjny i przetrwał nocowanie pod trzepakiem i zimowanie na balkonie. Czasem muszę go nosić po schodach więc raczej rama aluminium lub carbon.
Mam 166 wzrostu i ważę 55 kg. Mój budżet to około 2 tyś. Jestem otwarta na nowe i używane propozycje.
Z używek zastanawiałam się nad:
- Gazelle Orange Plus Damka Nexus 7 - kosztuje 2k, więc nie wiem czy to się opłaca bo w tej cenie mogę mieć nowy nowe, i mam wątpliwość czy da radę na bardziej wymagającym terenie niż ścieżka, i czy nie jest ciężką damką o wąskich oponach.
Herkules Damka
Gazelle Espirit
nowe:
Cossack Unique
Romet Luiza Eco
Le Grand Lille 2
co o nich sądzicie? Lub może macie coś do podrzucenia? Będę bardzo wdzięczna za pomoc