Skocz do zawartości

stan98

Użytkownicy
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia stan98

Nowicjusz

Nowicjusz (1/4)

  1. Na razie tylko wysłałem informację o występującym problemie i dostałem odpowiedź o możliwości jedynie crash replacmentu za 850 złotych. Będę się starał jednak wykorzystać gwarancję jako wada fabryczna kół.
  2. Witam, Sprawa wygląda następująco. Jeździłem po górkach w Beskidzie Wyspowym i spaliłem przednie koło karbonowe na szczękach (kilka wybrzuszeń na powierzchni hamującej). Są to koła Falcon 50mm (swiss stop na hamulcach). Będę je wymieniał w crash replacament. Zastanawiam się nad przejściem na jednak koła aluminiowe. Ważę 86 kg i jeżdżę cały czas po górkach w okolicach Krakowa z corocznymi wyjazdami w Alpy na rower. W alpach zjazdy nie były za komfortowe dla mnie na kołach karbonowych (wiadomo chinczyki robione w Polsce) i w porównaniu ze zjazdami na alu - dla mnie nie do porównania, jeżeli chodzi o pewność hamowania i brak nagrzewania się. Zastanawiam się nad kołami FRATELLI FX 2035 Straightpull z piastą dt350 35mm stożek (ze strony lemonbike, wagowo z falconami na podobnym poziomie). Koszt 2 tysiące złote, jednakże zaufanie do hamowania i bezpieczeństwa na zjazdach wydaje się ważniejsze. Co uważacie? Czy jest to rozsądny pomysł? Zmiana karbonu na alu z uwzględnieniem jednak dużej ilości jazdy w górach? Rocznie robię około 5k km. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...