Witam wszystkich
Jestem rowerowym dyletantem. Przez ponad 20 lat nie jeździłem na dwóch kółkach. Od dłuższego czasu jednak planowałem powrót. Ostatnio pożyczyłem starego MTB, pojeździłem trochę po lesie i mi się spodobało. Postanowiłem zatem kupić własny sprzęt.
Początkowo planowałem zakup do max 3000 pln, jednak poczytałem trochę i okazało się, ze obecnie nic przyzwoitego z nowych nie kupię w tym budżecie a używki nie chcę ryzykować, zresztą z tego co widzę to są niewiele tańsze.
Zwiększyłem więc budżet do ok 4000. Po przejrzeniu chyba wszystkich modeli jakie są na rynku wytypowałem wstępnie 3 modele:
Rose count solo 1
Radon zr team 7.0
Marin bobcat trial 5
Rowerem zamierzam jeździć tylko po lasach i po płaskim terenie - przynajmniej na początku ponieważ mieszkam w wlkp i gór u nas niestety nie ma.
Cel to rekreacja i trening wytrzymałościowo-tlenowy. W żadnych wyścigach brać udziału nie zamierzam.
Co myślicie zatem o tych modelach? Czy będą optymalnym wyborem dla moich potrzeb?
Najbardziej skłaniam się ku rose ponieważ jest najtańszy a geometria wydaje mi się najbardziej optymalna do moich potrzeb. Z drugiej strony Radon tylko trochę droższy, za to 0,7kg lżejszy a także dostajemy dodatkową zębatkę oraz blokadę amortyzatora z manetki.
Aczkolwiek niepokoi mnie geometria w Radonie, wydaje się być jakaś niedzisiejsza - szczególnie rzucił mi się w oczy bardzo krótki reach - w rozmiarze 18 cali wynosi tylko 400 mm, tymczasem zgodnie z tym co wyczytałem na 1enduro przy moim wzroście zalecane min. to 440mm ( tzw. reach zwinny) Czy może to zatem stanowić dla mnie jakiś dyskomfort w czasie jazdy, czy pozycja nie będzie zbyt wyprostowana? Tutaj chciałbym też dodać, że mam stosunkowo długie ręce ( ok. 2-3 cm dłuższe niż średnia dla mojego wzrostu)
Najmniej przekuje mnie Marin ponieważ jest najdroższy oraz wyraźnie cięższy a geometria chyba bardziej dedykowana zjazdom niż płaskiej nawierzchni.
Jeśli ktoś ma jakieś inne propozycje to proszę się nie krępować:) Od razu jednak zaznaczam ze ważny jest dla mnie wygląd wiec Indiany i rockridery odpadają.